Egzemplarze odautorskie

1
At tak ciekawa jestem, czy w Polsce też jest praktykowany taki zwyczaj, że autor wydanej książki dostaje kilka egzemplarzy dla siebie??
Ręce do góry. Moja tajna broń.



<Dłubiąc stopą w ziemi i patrząc niewinnym wzrokiem, mówi> A ja mam pytanie



Cztery choroby początkującego pisarza: zaimkoza, nadopisy, interpunkcja, literówki

Sadyzm jest wrodzony...zazwyczaj

2
Nie jestem pewny, ale kiedy znajoma mi osoba wydała tomik poezji to nie dostała dla siebie ani jednego egzemplarza. Szczerze mówiąc, byłaby to zapewne strata dla wydawnictwa , które już i tak wykłada pieniądze na wydanie książki.

3
Zwykle autor dostaje egzemplarze autorskie - ale to prawdopodobnie zależy głównie od umowy z wydawcą
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

4
W normalnym wydawnictwie zawsze dostaje. Przeważnie 20. W przypadku antologii 2-3.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

5
A jak to wygląda z czasopismami?

Na przykład takim SFFiH, którzy podobno i tak nie płacą debiutantom, albo NF?
"Tworzenie od niweczenia.

Kres od początku,

Któż odróżni z całą pewnością?"

8
Kristopher pisze:A jak to wygląda z czasopismami?

Na przykład takim SFFiH, którzy podobno i tak nie płacą debiutantom, albo NF?
W SFFiH nic nie dostawałeś, a raczej - do tej pory nie dostawałeś. Bo ponoć naczelny się zmienił, ale nikt nie wie - kto on? :) NF przesyła jeden egzemplarz.



TadekM - po paru miesiącach już brakuje... Znajomi, rodzina, czasem proszą biblioteki. Bywa, że egzemplarze autorskie przydają się do wymiany barterowej :) Ostatnio wymieniłem swoją "Chorągiew..." na "Nikta" Magdy K. Obie sztuki z autografami ;)



Stefan Darda - zapisy oczywiście są, różnie bywa z ich realizacją, bo zawierane z wydawnictwami kontrakty raczej nie mają klauzuli karalności, a więc jest to w gruncie rzeczy dżentelmeńska umowa...
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

9
Navajero pisze:
TadekM - po paru miesiącach już brakuje...


yyy... mi po paru dniach.



Trochę rozsyłam krewnym, resztę znajomym pisarzom lub czytelnikom zasłużonym w propagowaniu mojej twórczości lub mającym inne zasługi ;)

12
Nie powinno mieć to jakiegokolwiek znaczenia, czy chodzi o debiutanta, czy o pisarza z ustaloną pozycją na rynku. Rzecz dotyczy danego tytułu, a nie autora.

Być może różne wydawnictwa różnie do tego podchodzą. W moim przypadku było tak, że przy debiucie otrzymałem pulę książek zwyczajowo w takim wypadku przynależną autorowi.
Strona autorska: www.stefandarda.pl
Strona na portalu Facebook: http://www.facebook.com/pages/Stefan-Da ... 1627153398

13
icy_joanne pisze:Rozumiem, że egzemplarze odautorskie dostają pisarze już z jakąś pozycją na rynku i debiutantów to nie obejmuje? Czy się mylę...
Debiutanci też dostają :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

14
Ja mogę dodać, że tłumacze też dostają. W każdym razie tak mam obiecane... ;)
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

15
Ba, nie tylko tłumacze. Każdy zamieszany w ten ,,biznes" dostanie swoją książeczkę... przynajmniej w niektórych wydawnictwach tak jest.

Na przykład recenzenci dostają, jeśli tak umówią się z wydawnictwem. Ja na ten przykład dostaję ;]
Pisanie to życie a życie to zabawa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”