żrące jak kwas

podstępne jak wąż

cięte jak kosa

miażdżące jak młot

sprytne jak wytrych

powalające jak piorun

wyniszczające jak choroba

i tak nieme

kiedy ból

no tak, szczęśliwi nie pisza wierszy.





Jedyne ostatnie dwa wersy nadają się do uzytku ,ja bym je zostawiła i napisała coś od nowa. To takie moje skromne zdanie.





pozdrawiam:)

Anit said:

szczęśliwi nie pisza wierszy

Jak to? Jestem pewna, że piszą. Mnie pisze się najlepiej, gdy jestem szczęśliwa. Oczywiście - wiersze to emocje. Zarówno negatywne, jak i pozytywne są twórcze.



Wiersz dobry. Krótki, zwięzły, duża siła rażenia. Przemyślany.

a już myślałam, że Gra na urlopie, ale jednak nie. Dzięki.

Eee tam zaraz urlop. W Iluzji byłam :-D

Tylko, że dla mnie to mini



Wiersz jest bardzo dobrze dopracowany technicznie



Niezły Jasny przekaz, mocne słowa. Rzeczywiście robi wrażenie.