Latest post of the previous page:

Dzięki, Andrzeju! Miłe to niezwykle gratulacje.



Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że aż tak wiele książek bierze udział plebiscycie. Faktycznie, piąte miejsce w tej sytuacji wydaje się być całkiem niezłe.



Niemniej jednak, z tym "biciem" "Oka jelenia", to zbyt wiele powiedziane... Pięć głosów mieści się w granicy błędu statystycznego...

Gratuluję

Wielkie dzięki, Navajero!



To taki mój - nomen omen - "Pierwszy krok".

No i oby tak dalej Takie rankingi dają pozytywnego kopa, nawet jak się nie zajęło punktowanego miejsca. Nie dziś, to jutro

Jestem pod wrażeniem, naprawdę :-D Właśnie dostałam maila ze Sfinksem i zrobiło mi się strasznie przyjemnie, że Cię znam :-)

Navajero pisze:Takie rankingi dają pozytywnego kopa, nawet jak się nie zajęło punktowanego miejsca. Nie dziś, to jutro

Święte słowa.

Gra pisze:zrobiło mi się strasznie przyjemnie, że Cię znam :-)

Mnie również jest bardzo miło!

Mam pytanie z zupełnie innej beczki



Na tylnej okładce wyczytałem, że grałeś w zespole (orkiestrze?). Na jakim instrumencie? ;>

Była to folkowa grupa "Orkiestra Św. Mikołaja".



http://www.mikolaje.lublin.pl/



W "Orkiestrze" obsługiwałem w swoim czasie cymbały, gitarę i akordeon. Zdarzało mi się również, gdy była takowa potrzeba, zagrać na mandolinie, mandoli, bałałajce i bębnie... Oczywiście należało też śpiewać...

Uwielbiam "Z wysokiego pola".

Mam sentyment do tego utworu, ponieważ miałem przyjemność go aranżować...

Łał. Gratuluję, "Z wysokiego pola" jest absolutnie urzekające.

I już więcej nie mówię, bo to chyba offtop.

Stefan Darda pisze:
Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że aż tak wiele książek bierze udział plebiscycie. Faktycznie, piąte miejsce w tej sytuacji wydaje się być całkiem niezłe.

Niemniej jednak, z tym "biciem" "Oka jelenia", to zbyt wiele powiedziane... Pięć głosów mieści się w granicy błędu statystycznego...

to nie jest pięc głosów - na te 43 książki oddano bodaj 1500 głosów. trzeba byłó mieć grubo ponad setkę żeby sie załapać coćby do pierwszej dzieisatki.

Precyzyjnie rzecz ujmując, głosów na "Polską powieść" oddano 2706. "Dom na wyrębach" uzyskał ich 357, a "Oko jelenia" 352 (i tę właśnie różnicę miałem na myśli). Ostatnia powieść z "dziesiątki" dostała 272 głosy.

Sądzę, że ilość głosujących w tym roku dobrze rokuje dla polskiej fantastyki na przyszłość. :-)

Witaj Stefanie! Nie mieliśmy do tej pory przyjemności. W każdym bądź razie - żeby nie zalewać Cie niepotrzebnymi zdaniami - zapytam wprost: ile książek przeczytałeś do tej pory?

To takie moje maleńkie, głupiutkie - wydawać by się mogło - pytanko Boże, ale ja jednak lubię takie statystyki!

uwazaj, bo ktos liczy ksiazki, ktore przeczytal. zdziwie sie, jesli Stefan nie pomyli sie o pare setek.

:-)

Ciekawe pytanie...

1. Czy liczą się podręczniki?
2. Czy książki przeczytane wielokrotnie liczą się jako kilka, czy jako jedna?
3. Jak liczyć książki, przez które nie udało mi się przebrnąć...?
4. Czy liczą się książeczki przeczytane w dzieciństwie?

;-)

A tak już zupełnie serio, to z pewnością, mimo, że czytam sporo, nie jestem rekordzistą. Z książką jestem związany od tak dawna, że nawet nie pamiętam od kiedy...
Niemniej jednak miałem w życiu tyle pasji, że z pewnością mógłbym przeczytać więcej, lecz dokonywałem innych wyborów jeśli chodzi o spędzanie czasu. Ale nie żałuję, bynajmniej.

Reasumując: raczej będą to setki książek, niż tysiące.