46

Latest post of the previous page:

Ja miałem problem z kolorem włosów i oczu - dziewczynka zmieniała barwę jak kameleon :D Zwrócił mi na to uwagę dopiero kolega, który zwraca uwagę na takie rzeczy

47
To ja też wyślę, a co!:)

Jeszcze przede mną dużo, dużo poprawek. Poza tym, jakby krótkie to moje opowiadanie - 18 000 znaków. Z tego co zrozumiałam, max to 72 000. Duuuuuuużo:)
Ah, gravity - thou art a heartless bitch.
by Sheldon Cooper

48
Ja też wysłałam, na razie jedno krótkie opowiadanko, drugie jeszcze leży i się korektoruje, ale mam nadzieję, że przed 30 zdążę z nim także skończyć.



Powodzenia dla recenzentów (jeśli rzeczywiście nadejdzie tyle zgłoszeń, ile przewidujecie, to będzie wam potrzebne :D)
Szczęście nie jest zarezerwowane dla wybranych.

49
O, Miko!

<cholera, konkurencja się robi!>



72 000 znaków to wcale nie tak dużo. Dla niektórych może być za mało <głaszcze Sky'a>

50
Bin pisze:<cholera, konkurencja się robi!>
mam nadzieję, że to nie o mnie, z moimi wypocinami to nie stanowię żadnej konkurencji :D
Bin pisze:72 000 znaków to wcale nie tak dużo
To dużo i mało zarazem. Jak dla mnie to dużo jeśli mam napisać jakieś opowiadanie, bo zwykle w połowie tej ilości zamykam całość, ale to jednocześnie mało jeśli pokusić się o jakiś większy projekt (żeby nie być gołosłownym ostatni twór, który napisałam miał przeszło 600 tyś. znaków).
Szczęście nie jest zarezerwowane dla wybranych.

51
Miko pisze:
Bin pisze:<cholera, konkurencja się robi!>
mam nadzieję, że to nie o mnie, z moimi wypocinami to nie stanowię żadnej konkurencji :D




Tia, za to na pewno o mnie :P



Dobiłam do 20 000 znaków, dodając szczegóły. Teraz nie wiem, czy dodawać dalej na siłę, czy zostawić jak jest.



Może dodam parę opisów przyrody?? :D
Ah, gravity - thou art a heartless bitch.
by Sheldon Cooper

52
Żaden ze mnie znawca, ale według S. Kinga, przy pierwszej korekcie praca powinna się zmniejszyć o jakieś 10%, więc nie wiem czy dodawanie czegoś na siłę jest najlepszym pomysłem ;)
Szczęście nie jest zarezerwowane dla wybranych.

53
Nic nie dodawaj, jeżeli nie trzeba, a wręcz kasuj, jeśli trzeba



Pamiętam jeden z pierwszych tekstów moich. Najpierw miał ok. 60 tys. znaków. Po pierwszej korekcie zrobiło się 30 ;]

54
Też myślę, że nie powinnaś dodawać. Niech będzie przejrzyście i zachwycająco. Jeśli dopiszesz coś na siłę (na przykład: opisy przyrody :P), tylko zaśmiecisz tekst. I - prawdopodobnie - niepotrzebnie zachwiejesz strukturę opowiadania.



Bądź co bądź, wszystkim życzę powodzenia i trzymam kciuki.

(Aj, chciałabym trzymać w ręku smakowitą antologię pokonkursową. :mrgreen: )

55
ja przy pierwszym pisaniu robię zbyt wiele skrótów myślowych, a potem przy korekcie dodaje, zeby czytelnik wiedzial o co chodzi. S. King widac nie jest moim mistrzem :)))
Ah, gravity - thou art a heartless bitch.
by Sheldon Cooper

57
Faux pisze:
Najpierw miał ok. 60 tys. znaków. Po pierwszej korekcie zrobiło się 30 ;]


30 tysięcy - o ile dobrze myślę :D bo 30 to ciupkę dziwne ;)


To by dopiero była niesamowita korekta. :D

59
Ja wysłałem jedno, małe... niedawno skończyłem większe, może też wyślę? ok 60 000 znaków...Hm. jak limit jest 72 000 to się zmieściłem ;]

Zabieram się za korektę ^^
Pisanie to życie a życie to zabawa

60
500 prac? Chyba nie powinienem był wysyłać tych moich dwóch przejawów grafomanii, heh. Dołożyłem biednym recenzentom dodatkowe 120 tysięcy znaków i zastanawiam się, czy im jeszcze czegoś nie dołożyć... Chyba jednak nie będę aż tak okrutny, hehe.



PS. Ktoś tu się chwalił, że z opowiadania liczącego 60 tysięcy zrobił 30 tysięcy. Pełen rispekt. Ja kiedyś z najwyższym trudem zmniejszyłem tekst z 70 do 60 tysięcy...
Nie ma emocji - jest spokój

Nie ma ignorancji - jest wiedza

Nie ma pasji - jest pogoda ducha

Nie ma chaosu - jest harmonia

Nie ma śmierci - jest Moc

61
Na stronie QFANT-u napisali, że przychodzi 20 prac dziennie. Jeżeli tak, to faktycznie może być pół tysiąca.



Chyba jednak wyślę drugie. Tylko, kuźwa, muszę je skończyć i poprawić xD

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”