Pustka

1
Ten wierszyk napisałam, kiedy rok temu zerwał ze mną chłopak :(



Idąc bez celu.

Myślać bez pomysłów.

Kochając bez miłości.

Wpadając w otchłań,bez zakrętów.

Zaczyna nowy dzień

z każdą sekundą coraz krótszy...

Zamyka się w sobie.

Przestaje myśleć, kochać, szanować.

Wszystko wokół jest nieistotne.

Została tylko nicość

w jej obolałej duszy.



I co o tym myślicie?
Scalett

2
Mi się podoba :] Bardzo fajne, ładnie piszesz...:)
- Co to jest małe, białe i zżera kamyczki?

- ??

- Mały, biały, zżeracz kamyczków
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”