766

Latest post of the previous page:

no to kolejny zestaw pytań - jesteś za teokracją? czy nie sądzisz, że media manipulują słowami w sposób gorszy niż filozofowie? i czy jesteś chrześcijaninem?
zwięzłość jest siostrą talentu.

767
Może i w polityce marksizm nie sprawdził się do końca, ale w filozofii pozostaje wciąż jednym z wiodących nurtów (powiedzmy że jednym z czterech głównych). Nie da się całkiem zrozumieć myśli współczesnej udając, że nie jest ona Marksem przesiąknięta.
Nie widzę nic dziwnego w tym, że studenci pogłębiają wiedzę o studiowanym przedmiocie.

Pytanie - jak w 2009 roku można być za teokracją?
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

768
ok. mysl marksistowaska przenika naszą cywilizację czego ponure i odrażające skutki widać na każdym kroku. I...? Czy to powód by podkulić ogon i pozwalać wyznawcom ludożerczej ideologii głosić pochwałę gwałtu i rabunku?

ok. o polityce to ja mogę dłuuuugo - tylko z czasem u mnie totalny klops.

769
VV pisze:Pytanie - jak w 2009 roku można być za teokracją?
Pytaj Irańczyków. Oni jakoś mogą.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

770
Myśl Marksa stała się zbrodnicza dopiero po przerobieniu przez tow.Lenina (niesłusznie uznawanego za mniej krwawego niż Stalin), na co ani Marks, ani prawdziwi (wierni pierwotnej doktrynie) marksiści większego wpływu nie mieli (wielu neomarksistów było i jest pacyfistami).
To trochę tak jakby twierdzić, że myśl Chrystusa była zbrodnicza, bo doprowadziła do krucjat i inkwizycji - absurd, choć niby prawda.

Ale na kółku filozoficznym studenci raczej nie zajmują się projektowaniem czystek etnicznych. :D
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

771
VV pisze:Myśl Marksa stała się zbrodnicza dopiero po przerobieniu przez tow.Lenina
khm... marks nie popełnił zbrodni (poza doprowadzeniem żony do samobójstwa) bo to była )*( wołowa.

Ale ta "myśl" jest jednoznacznie zbrodnicza.

772
A ja się pozwolę zgodzić z panem VV. Choć ja to widzę jeszcze inaczej - dla mnie cały XIX w. socjalizm jest najnormalniej w świecie głupi i niespełnialny. Nie czytałem "Manifestu", ale chyba nie pomylę się jeśli powiem, że Marks i Engels kreują się w tym dziele na jakichś proroków, którzy z nieomylną pewnością przewidują co się stanie w ciągu najbliższych dziesięcioleci. Żadne z ich przewidywań się nie sprawdziło. Była to totalna bzdura. A zakompleksieni socjaliści, widząc, że teoria będąca sensem ich życia jest najwyraźniej jednym wielkim kłamstwem, zaczęli kombinować jakby tu ją "sztucznie" wprowadzić w życie. Więc jedni bawili się w rewizjonizm, a drudzy w dojście do celu po trupach (vide Lenin). I nie miało to już nic wspólnego z pierwotną teorią. Więc Marks jest dla mnie nie większym zbrodniarzem niż właśnie wspomniany Chrystus, którego poglądy żądny władzy motłoch dostosował do swoich upodobań albo, dajmy na to, Nietzsche, do dziś oskarżany o stworzenie nazizmu.
Pragnę podkreślić, że samą ideę socjalistów - o świecie pozbawionym barier, w którym nie ma pieniądza, robotnicy nie są ciemiężeni, a handel dokonuje się wymianą dóbr - uważam za bardzo piękną i wzniosłą ideę. Tylko, że totalnie nierealną i niespełnialną, ubraną w pseudo-filozoficzno-heglowskie ozdobniki co by tej realności jej przydać. A że doprowadziła do powstania takiego bękarta i wrzoda jakim było ZSRR to już zupełnie inna bajka :)

775
Witam wszystkich, a zwłaszcza Właściciela Tematu;)
Uff, przeczytałem całość - naprawdę - pół dnia wyjętego z życiorysu, ale było warto. Bywałem już na innych forach i to, co je różni od weryfikatorium to własnie osoba Andrzeja - mniej mówi, a więcej robi, choć mówi (pisze) też sporo;D. Ma wizję siebie jako pisarza - rzecz dosyć wyjątkowa wśród ogarniętych marazmem literatów.
Na razie jedno pytanie. Napisałeś tu dwie rzeczy - pierwsza, że trzeba pisać z wyprzedzeniem liczonym w latach, mieć zapas kilku książek z myślą o momencie kiedy uda się przebić. I druga - że ten kto myśli - "muszę wydać książkę" - już przegrał. Jak to się do siebie ma?

776
Magrat pisze:no to kolejny zestaw pytań - jesteś za teokracją? czy nie sądzisz, że media manipulują słowami w sposób gorszy niż filozofowie? i czy jesteś chrześcijaninem?
przypominam o swoich cudownych pytaniach, jakoś Ci umknęły.
zwięzłość jest siostrą talentu.

777
marcinsen pisze:Może to już było, ale mi umknęło: jak radzisz sobie z blokami twórczymi? (nie "blogami":).
przełamuję.
jak sie nie da przełamać redaguję i korektuję to co napisałem wcześniej, albo czytam literaturę naukową. Nie zawsze da się pisać - ale tracić czasu nie wolno.

778
Wiktor pisze:. Napisałeś tu dwie rzeczy - pierwsza, że trzeba pisać z wyprzedzeniem liczonym w latach, mieć zapas kilku książek z myślą o momencie kiedy uda się przebić. I druga - że ten kto myśli - "muszę wydać książkę" - już przegrał. Jak to się do siebie ma?
przegrał ten kto myśli "muszę wydać JEDNĄ książkę".

czyli piszemy dużo. Na razie do szuflady.

Jak się przebijemy to wydamy zapas. Nie piszemy jednego arcydzieła tylko nastawiamy się na pisanie cieągłe. Efekty składamy do szuflady.
Ostatnio zmieniony śr 16 wrz 2009, 16:43 przez Andrzej Pilipiuk, łącznie zmieniany 1 raz.

779
Magrat pisze: - jesteś za teokracją? czy nie sądzisz, że media manipulują słowami w sposób gorszy niż filozofowie? i czy jesteś chrześcijaninem?
jestem umiarkowanym teokratą.
aczkolwiek po 35 latach ycia w socjalizmie chętnie wypróbowałbym państwo wyznaniowe. Pewnie byłoby lepsze niż to co za oknem.

Dziesięcina na kościół a reszta zysków do kieszeni... Brzmi ok. W kazdym razie lepiej niż 19% PIT 41% ZUS i 22% vat ;)

Intronizacja Chrystusa na Króla Polski nie widzi mi się głównie z tego powodu że to obraza proponować królowanie w takim chlewie. Ergo: najpierw trzeba by posprzątać ;)

media zajmują sie głównie zmienianiem znaczenia słów - co przewidział już Orwell

nie wiem jak manipulują filozofowie - nie czytam ich "dzieł"

jestem katolickim fundamentalistą. Nawet mam brodę.

780
Ok, teraz zaskoczyłem dzięki. Jaki jest teraz mniej więcej czas oczekiwania na Twoją weryfikację? Jaka objętościowo próbka jest optymalna? Rozumiem, że fantasy też sprawdzasz - mimo wrodzonej niechęci?;)
Jeśli na któreś z pytań jest gdzieś odpowiedź na forum to przepraszam - ale jeszcze nie do końca ogarniam.

781
Nie jestem niestety modny, bo zamiast pytania politycznego, religijnego albo filozoficznego mam warsztatowe.

Czy osławiony błąd tożsamości podmiotu odnosi się tylko do zdań w obrębie akapitu?
Czy jeśli zdanie rozpoczynające nowy akapit będzie miało podmiot domyślny, to będzie się on odnosił do ostatniego zdania w poprzednim akapicie, czy może nie będzie do niczego, bo to nowa cząstka treściowa?

Mamy:
"Ludwig skoczył po fajki, piwo, bimber i bilet do opery. Blah, blah blablah. Alkohol był priorytetem dnia.
[next akapit] Wyskoczył przez okno, tak jak planował złamał nogę i kuśtykając zaczął gonić tramwaj".

Jest błąd tożsamości podmiotu, czy go nie ma?

Pytam Ciebie, bo mam wrażenie, że jeśli nie Ty, to wymyślił go ktoś z redaktorów Fabryki Słów, bo nigdzie indziej na świecie się z tym określeniem nie spotkałem (choć wiem, że gramatycznie racja jest jak najbardziej po Waszej stronie).
Seks i przemoc.

...I jeszcze blog: https://web.facebook.com/Tadeusz-Michro ... 228022850/
oraz: http://www.tadeuszmichrowski.com

Wróć do „Strefa Pisarzy”

cron