Czasem pisze...

1
No nic, kolejny utworek poezji autobusowej.
I jest z nim mały problem. Podoba mi się on i sądzę że się udał prócz jednego, no właśnie, czego?

Czasem piszę wiersze,
Aby na ich wietrze,
Wznieść się ponad świat.

I przez chwile, tak w górze,
Gdy nikomu nie służę,
I nie liczę już strat.

Oddech nabrać głęboki,
Wciągnąć w płuca obłoki,
Utonąć w błękicie.

Poczuć w ustach smak słońca,
I tak mógłbym bez końca,

Lecz znów mnie wołasz.
Życie.


Co tu jest nie tak?
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

2
Namrasit pisze:Oddech nabrać głęboki,
nabrać można powietrza a oddech wziąć , tak mi się wydaje
po za tym OK
"-Jak się dowiemy ile on ma lat ?
-Utnijmy mu nogę i policzmy słoje"

3
na ich wietrze
nie da się tak. Z wiatrem można, gonić wiatr można, można być przez wiatr gnanym, ale na wietrze, to można jedynie łopotać, a wznosić się np. na chmurze gonionej przez wiatr ufff
przez chwile
"ę"
Oddech nabrać głęboki,
biorę lub wziąłbym, albo chciałbym nabrać zamiast samego nabrać (to samo dalej z wciągnąć i utonąć), ale CośTamPiszę ma rację z tym powietrzem.
Lecz znów mnie wołasz.
"lecz ty znowu mnie wołasz" będzie rytmiczniej.

Pozdrawiam

Gra
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”