Książki o wrzosowiskach, duchach, tajemnicach i mi

1
Bardzo lubię czytać książki w stylu: Na wrzosowisku stoi stary opuszczony dom. Niektórzy mówią, że jest nawiedzony. W każdym razie na pewno chodzi tu o wielką tajemnicę, skrywaną od lat, ktorą główna bohaterka (ewentualnie bohater) usiłuje rozwiązać. W trakcie zmagań z duchami przeszłości, spotyka wielką miłość :wink:

Tak, wiem że brzmi to bardzo melodramatycznie itd. ale ja naprawdę uwielbiam takie książki! Jeśli ktoś czytał jakieś w tym stylu, to bardzo proszę o złożenie zeznania :P abym mogła poczytać więcej.



Ja czytałam jedynie (nad czym bardzo ubolewam):

"Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Bronte

"Wichrowe wzgórza" Emily Bronte

"Dom na wrzosowisku" Victoria Holt



Inne książki nie do końca w tym stylu, ale mające super klimat i rozgrywające się w odpowiednich czasach to:

"Ostatnia z rodu Chiavellich" Madeleine Brent

"Tajemnica Abigel" Magda Szabo



Inna książka o wspanialym nawiedzono- tajemniczym klimacie :P to "Trzynasta opowieść" Diane Setterfield. Jest o starym domu, tajemnicach itp, ale rozgrywa się w czasach współczesnych.



Podobną do niej powieścią jest z kolei "Cień wiatru" Carlosa Ruiza Zafona.



W każdym razie wszystkie wyżej wymienione książki bardzo polecam! :)
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

2
Noe, zajrzyj do księgarni po "Miasteczko Salem" pana Stefana Króla. Zawiera wszystkie wymienione przez Ciebie warunki, na pewno Ci się spodoba. Jedna z moich ulubionych książek, naprawdę porzadny horror.



śmigasz do sklepu.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

3
Okey, dzięki :) Prawdę mówić, zachęcona przez wiele pozytywnych opini o wyżej wymienionym panu, sięgnęłam ostatnio po jedną z jego książek- "Historię Lisey" i bardzo mi się podobała. Na pewno więc poczytam sobie więcej jego książek :study:
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

4
Cechy, które wymieniłaś, są charakterystyczne dla sporej części powieści gotyckich, nie tylko tych sióstr Bronte. Na chwilę obecną przypomina mi się jeszcze "Italczyk albo Konfesjonał Czarnych Pokutników" Ann Radcliffe. Wprawdzie bohaterowie urządzają dość dalekie wycieczki, ale jest zbrodnia, tajemnica, duchy przyszłości, miłość oraz, najlepsze dla mnie, Inkwizycja :D Poza tym polecam też "Mnicha" Lewisa, choć już bardziej odbiega od podanego przez ciebie schematu. Mimo to warto przeczytać. Jest także "Zamczysko w Otranto" Walpole'a (nie wiem czy dobrze wyszła mi próba odmiany nazwiska). Wprawdzie zamiast posiadłości jest zamek, jednak reszta elementów się zgadza :)

Aż się na usta ciśnie dodanie jeszcze wampirycznej klasyki tego okresu, ale spełniają zbyt mało wymienionych przez ciebie cech, żeby je tu wpisać. Chyba że zależy ci ogólnie na klimacie grozy i miłości to mogę ewentualnie dodać kilka innych pozycji.



Uff. Rozpisałam się. Mam nadzieję, że informacje będą przydatne :)

5
Zamczysko też może być :) Czemu nie?


Aż się na usta ciśnie dodanie jeszcze wampirycznej klasyki tego okresu, ale spełniają zbyt mało wymienionych przez ciebie cech, żeby je tu wpisać. Chyba że zależy ci ogólnie na klimacie grozy i miłości to mogę ewentualnie dodać kilka innych pozycji.
Jestem otwarta na bardzo różnorodne powieści, a klimat jest pokrewny, to najważniejsze. Możesz śmiało dopisać resztę :)
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

6
Har har har, założę się, że Arunie chodziło o serię, którą zapoczątkował "Wywiad z Wampirem" Anne Rice vel. A. N. Roquelaure, har har har.



Skąd mój szyderczy śmiech? Sam "Wywiad..." i reszta niejako "stworzyły", ożywiły wampiryzm w literaturze współczesnej. W dodatku bardzo ładnie i zgrabnie, i chwała jej za to.



Ale to, co tworzyła pod pseudonimem... Har har har. ^^ Sprawdźcie sobie.
Pozdrawiam
Nine

Dziewięć Języków - blog fantastyczny
Portfolio online

7
Błąd i szyderczy śmiech nie na miejscu :] Widać moje myśli nadal są niedostępne dla innych, co mnie cieszy ;) Poza tym napisałam o wampirzej klasyce tamtego okresu, a co by o Rice nie powiedzieć to ciągle kilku setek lat życia nie można jej przypisać.

Miałam na myśli nieśmiertelną [powieść] "Drakula" Stokera oraz "Carmilla" Sheridan'a Le Fanu. Jako ciekawostkę dodam, że Stoker wzorował się na książce Le Fanu, przy czym bardziej widoczne jest to w krótkim opowiadaniu "Gość Drakuli" czy jakoś tak. Do samego tekstu opowiadanka Stokera niestety nie dotarłam, a jedynie o nim czytałam w opracowaniu naukowym.

"Carmilla" z kolei jest niezwykle króciutkie. To w sumie opowiadanie, a nie powieść. Poza tym opowiadania Poe'go. Są na tyle różnorodne, że na pewno znajdziesz coś dla siebie. Motywy wampiryczne, duchy, zbrodnia, tajemnica - niemal wszystko, o czym fan gatunku i mrocznego klimatu może marzyć :)



"Ognisty anioł" Walery Briusow - ostatnie, które teraz przychodzi mi do głowy. Już nie z okresu powieści wiktoriańskiej, ale o podobnym klimacie i wątkach okultystycznych.





Ninetongues - sprawdziłam już dawno (cykl królewny i "Ucieczkę do raju" czy jakoś tak) i nie żałuję. To było ciekawe doświadczenie :D Aczkolwiek nie mieści sie w kryteriach podanych przez noe :)

8
Ach własnie- dobry, stary Poe! Na śmierć o nim zapomniałam! Co prawda nigdy dotąd nie czytałam żadnego dluższego utworu jego autorstwa (tylko pewien calkiem niezły wiersz), ale koleżanka bardzo mi go polecała. Tak... klimat powinien być jak najbardziej odpowiedni. Jeszcze raz dzięki :)
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

10
Jak o wrzosowiskach i duchach i tajemnicach to koniecznie "Wichrowe Wzgórza".
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

11
A właśnie, jak mogłam zapomnieć o Margit Sandemo! U niej jest wszystko to, czego szukasz ;)
"I learned to listen.
In my dark, my heart heard music."

12
Wiele osób polecało mi już Margit Sandemo:) Wygląda na to, że czas się za nią zabrać;)
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

13
Bo w niej jest naprawdę wszystko to, czego szukasz ;) No i nieprędko zabraknie Ci czytadeł :twisted:
Dobrnij chociaż do piątej części Ludzi Lodu - jest naprawdę świetna :)
"I learned to listen.
In my dark, my heart heard music."

15
W twórczości Artura Doyle są wrzosowiska, są skrywane od lat tajemnice i starający się je odkryć bohaterowie. Niekoniecznie miłość i opuszczone domy, ale skoro Historia Lisey ci się podobała, a tam na przykład wrzosowisk nie ma... ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”