"bądź dla mnie jak brat, pokocham Cię znów od tak.."





jak patrzył..

jak czekał..

jak patrzył..

jak dostrzegał..



obserwował..



obserwował.

tak. obserwował.



weszłam na górę.

zobaczyłam jego. tą jego minę.

wredną?



i jeszcze bardziej.

bardziej mam. miałam wrażenie, że zmienił się.

zmienił.



i znów poczułam, że coś mnie ściska w środku.

znowu poczułam, że coś mnie do niego pcha.

znowu się odwracałam,

znowu oglądałam,

znowu patrzyłam..



a po co?

tego nie wiem.



jedno jednak wiem.

porażką było to, co zrobiłam.

porażką było to dla mnie.

Przede wszystkim pisz dużą literą! Po drugie:

zobaczyłam jego. tą jego minę.

Zabaczyłam go - bardziej pasuje.

Tę jego minę - nie tą jego minę.



Brakuje mi w kilku wersach rymu.

i jeszcze bardziej.

bardziej mam. miałam wrażenie, że zmienił się.

zmienił.

Coś tu zgrzyta...



Poza tym wiersz technicznie pozostawia trochę do życzenia, jednak poza aspektami "prawnymi", "poetycznymi" jest całkiem, całkiem.