872
TadekM pisze:Jak to możliwe, że ktoś dał pisarzowi ( w domyśle Tobie) kredyt?
sprawdzili historię kredytową (ile się kiedyś brało, na co i jak się spłacało), historię rachunku z ostatnich kilku lat, przejrzeli kilka przykładowych umów wydawniczych. w poprzednnim banku mniej im się podobałem więc jeszcze kazali przynieść zaświadczenie o dochodach z urzędu skarbowego za bodaj 5 lat.

Prawdopodobnie użyli też tajnych bankowych programów analizujących srukturę wydatków na podstawie danych z transakcji opłaconych kratą. Stwierdzili że nie hulam po knajpach ;)

874
Andrzej Pilipiuk pisze:Stwierdzili że nie hulam po knajpach ;)
Duży błąd. Każdy agent Ochrany Ci to potwierdzi...
"Karły mi nie imponują. Widziałem większych..." J. Tuwim

875
Ostatnio odwiedziłem empik w Złotych Tarasach. Dziewczyna, która była tam ze mną zmierzyła wzrokiem ogromną niebieską wystawę z książkami pana Andrzeja i powiedziała coś w stylu "no nieźle, książki z tym całym Wędrowyczem na pół sklepu, pewnie ma facet kasy jak lodu. też bym chciała kiedyś napisać coś takiego i do końca życia odcinać kupony".


HE HE HE ;)

876
padaPada pisze:Andrzeju, co masz w lodówce w tym momencie? :D

Opisz proszę w stylu "wyziewy mojej mrocznej duszy". ;)
w lodówce?
puszka pasztetu, 3 plasteki sera, sok pomidorowy, był dwie parowki - ale zjadłem, parę puszek fasoli, jedna ze szprotkami, 3 jajka, i jaieś takie.

chyba nic specjalnie więcej.

kawior, łosoś, szparagi etc. to raczej u innych autorów.

877
Vialix pisze:zmierzyła wzrokiem ogromną niebieską wystawę z książkami pana Andrzeja i powiedziała coś w stylu "no nieźle, książki z tym całym Wędrowyczem na pół sklepu, pewnie ma facet kasy jak lodu. też bym chciała kiedyś napisać coś takiego i do końca życia odcinać kupony".
no ba - odcinam kupony cały czas - pierwszy jakub wyszedł 7 lat temu i ciągle się sprzedaje. 10-15 sztuk a jak dobry miesiąc to nawet 20 sztuk zejdzie ;)

878
A jak wtedy płacą? Cykają co miesiąc, czy jak cały nakład zejdzie (albo większość)? Czy jeszcze inaczej?
"Karły mi nie imponują. Widziałem większych..." J. Tuwim

879
emigrant pisze:A jak wtedy płacą? Cykają co miesiąc, czy jak cały nakład zejdzie (albo większość)? Czy jeszcze inaczej?
co miesiąc sprawdzają ile się czego sprzedało i dodają.

880
A ja mam pytanie nie do końca poważne :) Czytając o tych ebookach i o empiku zaintrygowała mnie jedna rzecz... czy jeśli ktoś przeczyta książkę w empiku dopuszcza się piractwa ;) W końcu jest na to sklepowe przyzwolenie :) A jednak korzysta się z dobrodziejstw danego egzemplarza mimo że się za niego nie płaci ;) jak to widzicie ? i jak to wygląda ze strony autora ;) bo jeśli to kradzież to muszę się do czegoś przyznać ... kiedyś na wagarach było i zimno iii... okradałem Cie Andrzeju :( ;) mam nadzieje że zostanie mi wybaczone ;)
"-Jak się dowiemy ile on ma lat ?
-Utnijmy mu nogę i policzmy słoje"

883
Mistrzu, a jak u Ciebie z poprawkami? Z pozoru wydawałoby się, powinno ich być mniej niż dawniej, bo to i doświadczenia się nabyło i wprawy...ale z drugiej strony pewnie i wymagania wobec siebie wzrosły i na niejedną frazę, która kiedyś zachwycała teraz Mistrz patrzy z obrzydzeniem. I czy nadal tekst musi odleżeć swoje zanim go Mistrz ludziom pokaże?
"Karły mi nie imponują. Widziałem większych..." J. Tuwim

884
Czytając o tych ebookach i o empiku zaintrygowała mnie jedna rzecz... czy jeśli ktoś przeczyta książkę w empiku dopuszcza się piractwa ;)
Ja bym poszedł dalej - spalić i zrównać z ziemię wszystkie biblioteki!
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

886
Andrzeju, zgodziłbyś się na krótki wywiad dla mojego serwisu o fantastyce i horrorach? (adresu nie podam, bo nie chcę spamować). Wysłałem Ci wiadomosć na PW, ale nie wiem czy doszła :)

Wróć do „Strefa Pisarzy”

cron