bonnie i clyde
zastrzelono ich tuż za miastem
chcieli uciec
karmić się sobą gdzieś na stepie pod dziurawym namiotem pić
nie do końca czystą wodę i młode wino
nie wyszło
a przecież nie mieli nic przy sobie
nie tym razem
nie trzymali się za ręce
gdy do nich mierzyli
on nie zasłonił jej swoim ciałem
ktoś musi o nas opowiedzieć
tak mówił
zastrzelono ich tuż za miastem
2
ja tu metafor nie widzę.
za to dużo zagubienia i niedoszlifowania, czego nie lubię.
za to dużo zagubienia i niedoszlifowania, czego nie lubię.
(I'm tired of being what you want me to be
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
5
Nie koniecznie, czasami czytając poezję swoją opinię wyrażam intuicyjnie, czuję że coś jest nie tak ale do końca nie potrafię sprecyzować w którym miejscu i co. I tak właśnie jest w tym wierszu, czemu tak jest? Bo jest kiepski.alpm, Jeśli już mówimy o niedoszlifowaniu to faktycznie, przydały się przykład lub przykłady. . .
Dla mnie za mało w nim obrazów a za dużo suchych wiadomości. Opowiadasz historię Bonny I Clyde'a bez emocji, przynajmniej ja ich nie poczułem, a oglądając film -owszem. Wytłumacz mi jakim cudem poezja jest mniej emocjonalna od filmu? Nie ma takich cudów, a jeśli są to nie mamy do czynienia z poezją a czymś podobny do niej.
I tak jest tutaj, proza okopcona poezją i podzielona enterem. Ot moje zdanie.