Ave!
Vazurel pisze:Jak przebiegała Pana przygoda z wydawnictwami? Chodzi mi dokładnie o to do ilu Pan wysłał, ile odpowiedział i jak. Ile czas to trwało i oczywiście pytanie którego nie mogło zabraknąć :p Jakie zarobki z tego są? No i może kilka rad ogólnych o wojowaniu z wydawnictwami ?

Chętnie o tym porozmawiam, nie wiem tylko, czy ten wątek jest odpowiedni, chyba nie

W skrócie: statystyk nie prowadziłem żadnych, tym bardziej że długo byłem autorem piszącym opowiadania drukowane w "Feniksie" czy "Nowej Fantastyce", a jedyne wydawnictwo wydające w owym czasie polską fantastykę, czyli SuperNowa, miało mnie gdzieś, więc nie musiałem liczyć...
O zarobkach to na pewno nie tu

O wojowaniu też - tym bardziej, że ja jednak polecam postawę negocjacyjną, chyba że sprawa z już wydaną książką dojrzała do cięcia nożem. Inaczej mówiąc, raczej namawiam, aby uważać, że jest się geniuszem, pchać pomiędzy drzwi ze swoimi tekstami, ale zarazem pamiętać, że wydawca ma swoje racje i nie prowadzi działalności charytatywnej

Będę o tym pisywał w różnych wątkach, więc bez obaw, pewno sporo na ten temat poczytasz. A jeśli interesuje cię konkretnie moje doświadczenie, to albo załóż jakiś wątek, ja nie wiem, gdzie, albo pomyślimy, jak to rozwiązać w inny sposób.