"Kroniki Majipooru" ---> Robert Silverberg

1
Tom I - Zamek Lorda Valentine'a
Obrazek
Cudowna mieszanka science fiction i fantasy, jeden z najwspanialszych światów, jaki powstał w wyobraźni ludzkiej.
Gigantyczną planetę Majipoor o średnicy dziesięciokrotnie większej niż Ziemia, zasiedlili w odległej przeszłości koloniści z naszej planety, znajdując na niej miejsce wśród rasy tubylczej, którą nazwali Metamorfami, jako że potrafią oni zmieniać wygląd. W wyniku przegranej wojny z ludźmi, Zmiennokształtni zostają zmuszeni do zamieszkania w rezerwatach. Na Majipoor przybywają tymczasem inne rasy: maleńcy Vroonowie, czteroręcy Skandarzy i dwugłowi Su-Suherisi. Niektóre z tych istot posiadają umiejętności parazmysłowe umożliwiające uprawianie magii.
Valentine nie pamięta przeszłości i niezbyt troszczy się o przyszłość. Najszczęśliwszy jest wędrując z trupą żonglerów i w towarzystwie pięknej Carabelli. Niczego więcej nie pragnie od losu, ale los oczekuje czegoś od Valentine'a. W jego snach pojawiają się groźne, przerażające sceny - pogodnej planecie Majipoor zagraża śmiertelne niebezpieczeństwo. Na tronie Majipooru zasiadł uzurpator... bliźniaczo podobny do obalonego króla. Obalony władca i anonimowy żongler różnią się wyglądem. Noszą tylko to samo imię. Tylko?

Tom II - Kroniki Majipooru
Obrazek
Gigantyczną planetę Majipoor o średnicy dziesięciokrotnie większej niż Ziemia, zasiedlili w odległej przeszłości koloniści z naszej planety, znajdując na niej miejsce wśród rasy tubylczej, którą nazwali Metamorfami, jako że potrafią oni zmieniać wygląd. W wyniku przegranej wojny z ludźmi, Zmiennokształtni zostają zmuszeni do zamieszkania w rezerwatach. Na Majipoor przybywają tymczasem inne rasy: maleńcy Vroonowie, czteroręcy Skandarzy i dwugłowi Su-Suherisi. Niektóre z tych istot posiadają umiejętności parazmysłowe umożliwiające uprawianie magii.
Czternastoletni Hissume, towarzysz Lorda Valentine'a z czasów wyprawy, która miała na celu odzyskanie tronu Koronala, urozmaica sobie monotonną pracę w archiwach Labiryntu nielegalnymi wyprawami do Rejestru Dusz. Dzięki specjalnym urządzeniom do odtwarzania myślowych zapisów można tam przeżyć to, czego doświadczały miliardy rozumnych istot zamieszkujących planetę przez kilkanaście tysięcy lat. Wcielając się na krótko w rozmaite postacie - władców, herosów, a także zwykłych mężczyzn i kobiet - Hissume w ciągu kilku lat zdobywa doświadczenie, które pozwoli mu zrozumieć Majipoor...

Tom III - Valentine Pontifex
Obrazek
Gigantyczną planetę Majipoor o średnicy dziesięciokrotnie większej niż Ziemia, zasiedlili w odległej przeszłości koloniści z naszej planety, znajdując na niej miejsce wśród rasy tubylczej, którą nazwali Metamorfami, jako że potrafią oni zmieniać wygląd. W wyniku przegranej wojny z ludźmi, Zmiennokształtni zostają zmuszeni do zamieszkania w rezerwatach. Na Majipoor przybywają tymczasem inne rasy: maleńcy Vroonowie, czteroręcy Skandarzy i dwugłowi Su-Suherisi. Niektóre z tych istot posiadają umiejętności parazmysłowe umożliwiające uprawianie magii.
Spokój snów Lorda Valentine'a, władcy olbrzymiego świata Majipoor, zakłócają mroczne koszmary, które niebawem stają się rzeczywistością. Majipoor staje wobec groźby kolejnej wojny z Metamorfami, którzy chcą wypędzić ze swojej planety najeźdźców. Zaprowadzony przez Koronala ład może runąć. Aby ocaliś swój świat, Koronal zrzeka się władzy na rzecz młodego następcy Hissune'a.

Tom IV - Czarnoksiężnicy Majipooru
Obrazek
Cudowna mieszanka science fiction i fantasy, jeden z najwspanialszych światów, jaki powstał w wyobraźni ludzkiej. Gigantyczną planetę Majipoor o średnicy dziesięciokrotnie większej niż Ziemia, zasiedlili w odległej przeszłości koloniści z naszej planety, znajdując na niej miejsce wśród rasy tubylczej, którą nazwali Metamorfami, jako że potrafią oni zmieniać wygląd. W wyniku przegranej wojny z ludźmi, Zmiennokształtni zostają zmuszeni do zamieszkania w rezerwatach. Na Majipoor przybywają tymczasem inne rasy: maleńcy Vroonowie, czteroręcy Skandarzy i dwugłowi Su-Suherisi. Niektóre z tych istot posiadają umiejętności parazmysłowe umożliwiające uprawianie magii. Wieloletni władca Majipooru, który zapewnił swoim poddanym dobrobyt, spoczywa na łożu śmierci. Zanim jednak tron obejmie Lord Confalume, musi zostać wyznaczony również jego następca. Pewnym kandydatem wydaje się Lord Prestimion, gdyż synowi Confalume'a, Korsibarowi, tradycja zakazuje dziedziczenia władzy po ojcu. Korsibar postanawia zburzyć panujący porządek, używając w tym celu magii. Wybucha krwawa wojna.


_________________________________________________________

Ten cykl wydaje się być dosyć ciekawy... A co wy o tym sądzicie? :)
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

2
Ten cykl nie jest ciekawy, to jest absolutna klasyka SF.
Widzę, że masz obrazki z nowego wydania. (Czytałem tylko "Zamek..." i wydaje mi się, że miał inną okładkę)

3
Nie wiem czemu, ale opis tego cyklu skojarzył mi się z Avatrem (może dlatego, że wciąż mam świeże wspomnienia odnośnie filmu).
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

4
Czytałem Kroniki Majipooru i Czarnoksiężnicy Majipooru. Zgadzam się, że to klasyka. Warto przeczytać także Góry Majipooru. Naprawdę polecam.

5
Warto to czytać? Zastanawiałem się właśnie nad jakimś dobrym cyklem, w który warto byłoby się wciągnąć, a ciężko coś wybrać w zalewie sieczki. Silverberg miał dobre momenty (np. genialny Człowiek w Labiryncie), ale często zarzuca się mu suchość i schematyczność.
Ktoś jeszcze chciałby dołożyc swoich wrażeń z czytania?
http://jasna-polana.blogspot.com/

6
marcinsen pisze:Warto to czytać? Zastanawiałem się właśnie nad jakimś dobrym cyklem, w który warto byłoby się wciągnąć, a ciężko coś wybrać w zalewie sieczki. Silverberg miał dobre momenty (np. genialny Człowiek w Labiryncie), ale często zarzuca się mu suchość i schematyczność.
Ktoś jeszcze chciałby dołożyc swoich wrażeń z czytania?
Człowieka w Labiryncie również przeczytałem i bynajmniej nie zgadzam się z opinią, iż jest to sucha i schematyczna historia. No ale trzeba przyznać, że jak się komuś coś podoba to raczej trudno o obiektywne oceny.

Co do cyklu to polecam osobiście Czarnoksiężnika z Archipelagu Ursuli LeGuin, jeśli jeszcze nie czytałeś.
A także cykl trzech powieści o Wróżbiarce Mike'a Resnicka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”