Witam wszystkich ! Na imię mam Mateusz i pochodzę z Częstochowy. Jestem w 3 klasie technikum (elektronik), na co dzień interesuję się wspinaczką skalną i kaktusami. Zarejestrowałem się tu by pomóc samemu sobie, od dłuższego czasu przeżywam dualnie otaczającą mnie rzeczywistość: wszystkie zdarzenia, wspomnienia i postacie. Jest to mój ogromny problem, męczę się chowając uczucia, a obawiam się że w razie ujawnienia ich nie znajdę zrozumienia.
Żyję prostym schematycznym życiem- rano szkoła wieczorem praca lub trening, jednak nie potrafię się odnaleźć w XXI wieku. Marzą mi się prości ludzie wielkiego serca zwykłe dni z czasem stające się miłymi wspomnieniami... Jak dobrze że za marzenia nie muszę płacić, przy mojej pensji byłbym już bankrutem! Jestem tu chociaż wątpię w posiadanie przeze mnie jakiegokolwiek talentu pisarskiego, chcę tylko dowiedzieć się czego ja chcę...
8
Witam serdecznie:) Ciekawym człowiekiem się wydajesz...

Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.
9
Witaj 

„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott
Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
— Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
— Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
— Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
— Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
— Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
— Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
12
Witaj.
Mam wrażenie, że jednak gdzies tam w środku, czujesz czego chcesz, tylko boisz się, że to nie wypali. Raczej nie wchodziłbyś na forum związane z konkretnym zakresem zainteresowań. Zapisałbyś się do jakiś ogólnych forów. Czyli jakaś cząstka Ciebie podświadomie wierzy w przyszłość związaną z pisaniem. Uwierz w siebie i napisz coś, w końcu trzeba sie przełamać. Pozwól rozwinąć się twoim ukrytym ambicjom i nie więź ich w schematycznym życiu. Uszy do gury. Powodzenia w działaniu

Mam wrażenie, że jednak gdzies tam w środku, czujesz czego chcesz, tylko boisz się, że to nie wypali. Raczej nie wchodziłbyś na forum związane z konkretnym zakresem zainteresowań. Zapisałbyś się do jakiś ogólnych forów. Czyli jakaś cząstka Ciebie podświadomie wierzy w przyszłość związaną z pisaniem. Uwierz w siebie i napisz coś, w końcu trzeba sie przełamać. Pozwól rozwinąć się twoim ukrytym ambicjom i nie więź ich w schematycznym życiu. Uszy do gury. Powodzenia w działaniu
