
________________________________________
Ma duże oczka, czarne jak węgielki
I błyszczące niczym wyłowione z morza perełki.
Po obu stronach pyszczka wąsiki cieniutkie,
No i jeszcze cztery łapeczki malutkie.
Ogonek długi, futerko lśniące
I uszka dwa tak słodko odstające.
Gryzoń z niej straszny i łazik wszędobylski,
Wprost uwielbia zaglądać do swojej miski.
Mieszka w małej klatce wraz ze swoją mamą
I harcuje, zarówno w nocy jak i rano.
Wychodzić na ręce i przytulać się lubi,
Ale czasem spada na ziemię, biega i się gubi.
To Rozalka, koszatniczka figlarna,
Niezmiennie urocza, lecz czasem koszmarna.
Jednak ją kocham, bo to słodkie stworzenie
I nigdy jej nie oddam, więc porzućcie wszelkie nadzieje.