Latest post of the previous page:

Preissenberg pisze:Książka, skaner, OCR, Word, Acrobat = książka tekst, książka pdf.

beda literówki, podówjne spacje i błedy odczytu.

Andrzej Pilipiuk pisze:

Preissenberg pisze:Książka, skaner, OCR, Word, Acrobat = książka tekst, książka pdf.

beda literówki, podówjne spacje i błedy odczytu.

Niestety są tacy (i śmiem twierdzisz, że jest ich dużo) którym to nie przeszkadza.

PS. Gdzie tu powinien być przecinek ?

przed którym

Mam takie pytanie. Czy w powieści można mieszać czasy? Chciałem zrobić w prologu czas trzecioosobowy, a dalej miał by być pierwszoosobowy. Nie jestem pewien, czy tak można.

pokazanie czasu narracji przez odmianę rzeczownika?
Jasne że się da - tylko nie znam fińskiego ani węgierskiego, estońskim też nie władam wiec nie pomogę.
Potrzebujesz specjalisty od języków ugrofińskich.

Że co proszę?!


Revis_Edit:
Czas trzecioosobowy?
Zastanów się nad tym, bo takie coś nie istnieje. Jest narracja pierwszoosobowa i trzecioosobowa. Czas jest teraźniejszy, przeszły itd.

[ Dodano: Nie 31 Sty, 2010 ]
O rany, przepraszam. Pomyliłem się Chodziło mi o narrację jak najbardziej.

Piękna odpowiedź

był cały wątek o narracji
doczytaj

Mateusz Helerczyk pisze:Mam takie pytanie. Czy w powieści można mieszać osoby?

Gdybyś zadał to pytanie w ogólniejszym dziale, np. "Jak pisać", może odpowiedziałby Ci Jacek Skowroński, który przez skromność nie chce się wcinać w wątek kolegi po piórze, a mógłby napisać, że dokładnie taki zabieg zastosował w swojej debiutanckiej książce, czyli prolog napisał w osobie trzeciej, całą resztę w pierwszej.

Ta sama sztuczka jest bodajże w "Domie na wyrębach".

Prolog, epilog, inne przerywniki - napisane są w osobie trzeciej, reszta zaś to narracja pierwszoosobowa

Panie Andrzeju kochany, przeczytałam dopiero niedawno pańską opinię o mojej Gildii i muszę przyznać, że trochę mnie to podbudowało I mam pytanko: mogę panu znów coś wysłać?:) Wiem, że nie cierpi pan fantasy, ale ja po prostu MUSZĘ się panu pochwalić xD

Czy Mistrz zdążył już wszystkim odpowiedzieć, czy zabrakło czasu i jeszcze`trzeba poczekać na opinię?

Wydaje mi się, że Andrzej Pilipiuk był dla nas miły i lepiej nie nadwyrężać jego cierpliwości, skoro się nie zachwycił. Trzeba próbować dalej z czasem myślę, że tym bardziej cierpliwym i pracowitym uda się zebrać jakiś "plon".

Widzę, że są na tym forum osoby, które nie są cierpliwe

Andrzej, jak to nie lubisz fantasy? Jeżeli chodzi o takie klasyczne: elfy, wojna ras itd. to rozumiem, ale sam pisujesz fantastykę

Fantasy to nie fantastyka wzięta ogółem...

Serena pisze:Wiem, że nie cierpi pan fantasy, ale ja po prostu MUSZĘ się panu pochwalić xD

o w mordę...
wyślij...