Witam

1
Jestem początkującym terminatorem w kuźni słów. Kilka lat temu zdarzyło mi się już napisać parę opowiadań, ale potem proza ustąpiła miejsca poezji życia. Natchnienie jednak nie dało za wygraną i po wycofaniu się na z góry upatrzoną pozycję powróciło serią nagłych ataków. Nigdzie nie czułem się bezpieczny. Przystanek autobusoway, kolejka w monopolowym, komisja śledcza, pociąg do Siemianowic - wszędzie czaiły się wizje.
Nie wiem czy sam potrafię sobie z tym poradzić, postanowiłem więc poszukać grupy wsparcia. Podobno w przypadku uzależnienia od alkoholu daje to nadzwyczajne rezultaty.
Czego sobie i Wam życzę.

2
Witaj :)
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron