KONKRETNE pytania - debiut

1
Mam opowiadanie na 40 tysięcy znaków i przewiduję jeszcze przynajmniej drugie tyle. Po ukończeniu i dokładnym wypolerowaniu zamierzam rozesłać je do kilku miejsc (uwagi co do redakcji jakie wybrałem bardzo mile widziane):

- nowa fantastyka
- science fiction: fantasy i horror
- fabryka słów

Oprócz tego wydawnictwa internetowe (?):

- qfant
- poltergeist
- fahrenheit

Zastanawiam się tylko, czego powinienem się spodziewać? Gdyby ktoś zainteresował się moim tekstem, to co mógłby z nim ewentualnie zrobić? Opowiadanie na ok. 100 tysięcy znaków to nie jest dużo. Załóżmy, że się im spodobało i zaakceptowali tekst - ale ja jako laik nie mam pojęcia jak powinienem na to zareagować. Co oni zamierzają? Umieścić to na stronie internetowej z moim nazwiskiem? Wydać w swoim zinie? Wydać opowiadanie w twardej oprawie? Powinienem w ogóle pytać o jakieś pieniądze, czy jako debiutant nie mam w ogóle co o tym myśleć?

Mam cichą nadzieję, że w temacie wypowie się jakiś fioletowy pan lub pani. ;) Liczę też na jakieś porady w kwestii redakcji, jakie wybrałem. Powyższe zdawały mi się najbardziej przyjazne dla debiutanta. Inne (przejrzałem ok. 20 serwisów) interesują się chyba jedynie grubaśnymi książkami? Ja zamierzam spróbować zacząć od czegoś krótkiego.

Aha, i jeszcze jedno. Gatunek opowiadania to fantastyka, sf, psychologiczne. Na pewno 18+ ze względu nie tylko na niecenzuralne słowa, ale również chore pomysły jak np. osiemnastolatek gwałcący siedmioletnią siostrę w celu uratowania jej życia w dniu sądu ostatecznego.

Re: KONKRETNE pytania - debiut

2
Vialix pisze:Mam opowiadanie na 40 tysięcy znaków i przewiduję jeszcze przynajmniej drugie tyle. Po ukończeniu i dokładnym wypolerowaniu zamierzam rozesłać je do kilku miejsc (uwagi co do redakcji jakie wybrałem bardzo mile widziane):

- nowa fantastyka
- science fiction: fantasy i horror
- fabryka słów
Dwie pierwsze opcje ok. trzecia bez sensu, bo FS nie przyjmuje takich tekstów "luzem". Chyba, że zostaniesz zaproszony do antologii :)
Vialix pisze: Oprócz tego wydawnictwa internetowe (?):

- qfant
- poltergeist
- fahrenheit
Nie wiem jak na polterze, w przypadku pierwszej i trzeciej opcji, opko wyjdzie w formie elektronicznej w jakimś tam numerze zina.
Vialix pisze: Zastanawiam się tylko, czego powinienem się spodziewać? Gdyby ktoś zainteresował się moim tekstem, to co mógłby z nim ewentualnie zrobić? Opowiadanie na ok. 100 tysięcy znaków to nie jest dużo. Załóżmy, że się im spodobało i zaakceptowali tekst - ale ja jako laik nie mam pojęcia jak powinienem na to zareagować. Co oni zamierzają? Umieścić to na stronie internetowej z moim nazwiskiem? Wydać w swoim zinie? Wydać opowiadanie w twardej oprawie? Powinienem w ogóle pytać o jakieś pieniądze, czy jako debiutant nie mam w ogóle co o tym myśleć?
Pisma papierowe zapłacą, ziny - za darmochę.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

3
Pisma papierowe zapłacą, ziny - za darmochę.
Nowa Fantastyka lub Science Fiction zgodziłyby się na wydanie opowiadania liczącego ~70 tysięcy znaków na papierze? Kto pokrywa koszty druku i co by się z z tym opowiadaniem dalej działo? Gdzie by dokładnie trafiło?

4
Nie bardzo rozumiem pytania... Opko trafiłoby do jednego z pism. Koszta druku to nie Twój problem, jeśli pismo weźmie opowiadanie, to je wydrukuje i jeszcze Ci zapłaci :) W przypadku NF, jeżeli Parowski uznałby je za zbyt długie dla "normalnej" NF, wylądowałoby w Wydaniu Specjalnym ( kwartalniku przeznaczonym dla dłuższych tekstów).
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

5
W takim razie wszystko już wiem, dzięki ci za udzielanie się w temacie. Zastanawiam się tylko, czy istnieją jeszcze jakieś pisma w stylu np. Nowej Fantastyki. W końcu nie zaszkodzi wysłać do większej ilości wydawnictw, prawda?

Interesują mnie tytuły, do reszty jakoś dojdę, sprawdzę na stronie, zadzwonię etc.

6
Magazyn Fantastyczny.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Re: KONKRETNE pytania - debiut

7
Po pierwsze, opowiadanie na sto tysięcy znaków to bardzo dużo. Niemal 1/3 krótkiej powieści.

Po drugie, hm...
Vialix pisze:Na pewno 18+ ze względu nie tylko na niecenzuralne słowa, ale również chore pomysły jak np. osiemnastolatek gwałcący siedmioletnią siostrę w celu uratowania jej życia w dniu sądu ostatecznego.
Nie żebym kwękał, bo każdy pisze, co mu w duszy gra, ale wiesz, wbrew pozorom tego typu rzeczy wcale nie zwiększają atrakcyjności tekstu. Raczej odwrotnie, bo epatowanie taką brutalnością w literaturze musi mieć bardzo mocne uzasadnienie, aby przeszło.

Po trzecie, dorzuciłbym "Lampę".
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Re: KONKRETNE pytania - debiut

9
Romek Pawlak pisze:
Po trzecie, dorzuciłbym "Lampę".
Obawiam się, że to jednak nie dla debiutantów :)

Co do kwestii brutalności - mam podobne zdanie, musi być naprawdę mocno uzasadniona.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

10
W moim opowiadaniu brutalność jest tak mocno uzasadniona, że bardziej już się nie da. :) A zło zostanie odpowiednio ukarane, choć z drugiej strony ktoś może uznać to zło za dobro...

11
Autorze, a dlaczego piszesz tekst, którego nie wolno ci czytać? ;)
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

13
Sir Wolf pisze:Autorze, a dlaczego piszesz tekst, którego nie wolno ci czytać? ;)
Widać jest niegrzeczny... :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

14
Moje opowiadanie nie jest erotyczne. Wiemy co zrobił bohater, możemy to wyczytać na przykład z jego dzienników, ale sama scena nie została opisana na żywo. Zamiast tego skupiam się na tym, co dzieje się jego mózgu. Mógłbym dokonać dokładnego opisu, ale po co? To chyba nie popchnie fabuły.

Zauważcie jednak jakie uczucia budzi same streszczenie tej sceny w pierwszym poście w tym wątku. Wyobraźcie sobie, że czytacie coś takiego - jesteście zniesmaczeni, może zbulwersowani, może zadziwieni. W każdym razie, nie wydaje mi się, żeby ktoś odłożył w takim momencie książkę. Raczej spowodowałoby to, że chcielibyście dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów.

Coś takiego może potrafiłby zrobić Sapkowski, który chyba opisał seksualne doświadczenia Ciri w Wiedźminie kiedy miała mniej niż 13 lat (mogę się mylić). Ja jednak takich umiejętności nie mam i na razie próbować nie zamierzam. :D

Re: KONKRETNE pytania - debiut

15
Navajero pisze:
Romek Pawlak pisze:
Po trzecie, dorzuciłbym "Lampę".
Obawiam się, że to jednak nie dla debiutantów :)
Na stronie Lampy piszą, że wysłane pocztą teksty mogą przeczytać. Autorzy znani i lubiani z tekstami zamówionymi mogą emailem. Nie zauważyłam tekstu: Debiutanci, won! więc spróbować można...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydawnictwa”

cron