Zwykle pokazuję je tylko kilku przyjaciołom, którzy są oczywiście cudowni, ale trudno w ich przypadku liczyć na naprawdę szczere opinie i rady, a w końcu to one najbardziej się przydają.
3 tygodnie temu pożegnałam się ostatecznie z końcówką 'naście' i zostałam poważną dwudziestolatką (teoretycznie
). Przez rok studiowałam filologię klasyczną na KUL-u, jednak, chociaż greka, Grecja i wszystko co z nimi związane bardzo lubię, to jednak łacina (i ten paskudnie logiczny sposób życia starożytnych Rzymian) do gustu mi nie przypadły, więc zrezygnowałam. W ostatniej chwili niestety, w związku z czym, mimo, że dostałam się na wymarzoną polonistykę, na znalezienie stancji okazało się być za późno, chcąc nie chcąc zostałam więc chwilowo człowiekiem całkowicie wolnym (szukam pracy, ale jak na razie coś nie bardzo mi to wychodzi; za to mam mnóstwo wolnego czasu
). Nie wiem, czy na tym forum mam też dodawać upodobania książkowe, muzyczne czy wszelkie pochodne, więc się wstrzymam
Dodam jeszcze tylko, że poza pisaniem moją wielką pasją jest biżuteria hand-made, na chwilę obecną głównie rozmaite plecionki z drobnych szklanych koralików (wspaniałe zapełniacze czasu, zwłaszcza, gdy dopada mnie frustracja w związku z pisaniem i nie mogę już patrzeć na Worda)
uwielbiam kolczyki 
. Konia z rzędem temu, kto ma jakiś dobry sposób na mobilizację), więc nie bijcie za mocno 
