Zjawisko kawitacji - czy ktoś z Was się na tym zna?

1
Czy ktoś z Was zna się na fizyce i mógłby mi powiedzieć, czy takie zjawisko:
http://www.myzlab.pl/ciekawostki/kawitacja/

można wykorzystać do zaparzenia herbaty czy ugotowania jajka? To znaczy, czy mogłabym ugotować jajko nie podgrzewając go, tylko obniżając ciśnienie?

Potrzebna mi ta wiedza do jednego utworu. ;)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

2
Raczej nie: jak obniżysz ciśnienie to jajko eksploduje, poza tym białka nie zetną się w niskiej temperaturze (bez względu na ciśnienie). Herbata też się nie zaparzy, bo jej nie jest potrzebne wrzenie wody, tylko jej wysoka temperatura.

Wyobraż sobie taką sytuację: nalewasz wody z kranu do 'kawitowarów' (temp 20 st.C) wkładasz jajko do jednego, a do drugiego wsypujesz herbatę. Zamykasz wieczka i obniżasz ciśnienie do 23 hektopaskali. Woda zaczyna wrzeć. Gdzieś w międzyczasie powietrze z jajka rozsadza skorupkę, a herbata ja się nie zaparzała w zimnej wodzie tak się nadal nie zaparza :)

Pozdrawiam

3
Maladrill, dzięki serdeczne! :)

Miałam takie podejrzenia, że doprowadzenie do wrzenia to jednak nie to samo, co zagotowanie, ale nie byłam pewna. A ta eksplozja jajka się doskonale sprawdzi w utworze, tylko muszę trochę inaczej fabułę poprowadzić. Mam u Ciebie dług wdzięczności! :)

Pozdrawiam
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”