czy ktoś współpracuje ze Znakiem?

1
Chciałam zapytać czy ktoś z was miał jakieś doświadczenia z wydawnictwem Znak? Jeśli tak, to podzielcie się. Odniosłam wrażenie, że są bardzo przyjaźnie nastawieni. Ba, biorąc pod uwagę innych wydawców, mam wrażenie, że ich reakcja na propozycję wydawniczą jest błyskawiczna. Odpowiedzieli w ciągu tygodnia, prosząc o cały materiał.
Czekam na opinię

3
Tak, miałam takie coś, że pomyliłam pliki i wysłałam im całość ale taką, wiesz roboczą wersję. Po kilku dniach zorientowałam się i napisałam do nich, że pomyliłam się i coś tam. Opisał mi po godzinie redaktor, że nie ma problemu i że mam podesłać ten właściwy. Zresztą, bardzo sympatyczny i co najważniejsze nie napisał, jak to inni mają w zwyczaju, że fajne ale nie zgodne z ich profilem.
Prosto i rzeczowo, że chcą się zapoznać z całością, bowiem na podstawie fragmentu nie chcą nic deklarować.
Od takiej firmy to chyba odmowa nawet tak nie uwiera.
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

6
Stąd, że czują się jak Twój Bóg. Oni... Ci którzy ewentualnie mogą, ale wcale nie muszą, wydać twą książkę.

Nie pchaj się na siłę. Jeszcze będą żałować. ;-)

A cóż, jeżeli mam być szczery, to czasem takie lekceważące podejście wynika też z braku pokory wobec tych, co lekceważą. ;-)
"Poszukiwacze potłuczonego fajansu"

8
To też zależy. Ale z drugiej strony, jeżeli Cię nie szanują, to nie warto się zabiegać o ich względy, bo to tylko świadczy o tym, że traktują Cię jak worek ziemniaków. Jeżeli macie niebawem współpracować, to chyba lepiej, by każda ze stron podchodziła przychylnie do sprawy.

Jeśli mówisz o wydaniu owej książki, którą mi przesłałaś, to poczekaj ;-) udoskonalisz ją trochę, wrzuć na forum. Ja myślę, że wydawcy sami powinni zaglądać na takie fora i samemu wypatrywać swojej potencjalnej kadry. ;-) wielu z nas ma dar, i mimo to nie próbuje swych sił. Brak motywacji, lub wiary i odwagi.
"Poszukiwacze potłuczonego fajansu"

9
Nie to co ci przesłałam jest na etapie tworzenia, oni mają drugą już zakończoną i powiem ci, być może to nic nie znaczy ale po przeczytaniu jednego rozdziału poprosili o całość, żałuje tylko, że nikt jej nie przeczytał w całości i nie zaproponował poprawek. Na korektę nie satć mnie niestety
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

Re: czy ktoś współpracuje ze Znakiem?

10
iska36 pisze:Chciałam zapytać czy ktoś z was miał jakieś doświadczenia z wydawnictwem Znak?
Ktoś miał. To jest w polskich realiach wydawnictwo absolutne, najbliższe zachodnim standardom. Mają najlepszą promocję (obok WAB-u i może Rebisu), dbają o swoich autorów i w ogóle o wszystkie ogniwa łańcucha.

A propos znaku: Panie Demonium, Pan sobie ustaw kodowanie znaków.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

12
Ale pamiętaj, że ten medal ma dwie strony. "Poziom drukowalności" w ich rozumieniu jest bardzo wysoki, wyższy niż w innych wydawnictwach. Czemu zresztą nie można się dziwić, biorąc pod uwagę, że skupiają elitę polskich i zagranicznych autorów.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

13
To nic nie rozumiem, na ich stronie pisze, żeby przesyłać próbki tekstu na adres poczty elektronicznej. dalej pisze, że kontaktują sie tylko z tymi, których tekst ich zainteresuje i poproszą o całość. Po co w takim razie poprosili mnie o całość. szczerze wątpię, żeby moj twór był, jak piszesz, na aż tak wysokim poziomie.
Nie jestem pisarzem, cos tam popełniłam. Wiem, że pewnie mnie odrzucą ale w ich wykonaniu odmowa też pewnie będzie pełna kultury.
Nie wiem, tak myślę napiszą coś uprzejmego dodając, jeszcze nie teraz albo coś w tym stylu, jednak, to inaczej zabrzmi niż brak odpowiedzi lub krótkie: życzę powodzenia u innego wydawcy"
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

15
Znak ma tradycję bardzo katolicką, ale nie ze względu na katolicyzm jako taki. Byli po prostu wydawnictwem opozycyjnym i żeby móc funkcjonować legalnie, musieli stać ramię w ramię z Kościołem.

A jak to jest teraz? Wydali "Strach" Grossa, to chyba wystarczy za odpowiedź.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydawnictwa”

cron