Latest post of the previous page:

Sir Wolf pisze:Nikt w średniowieczu nie nazwałby tak wsi.

Nikt mojej rady nie wziąłby na poważnie.

Sir Wolf pisze:Wypowiedź Sereny natomiast nie była prowokacyjna. Była głupia i chamska, a jako taka zasługiwałaby raczej na przemilczenie, panowie forumowicze.

Och, och.

Była głupia i chamska, a jako taka zasługiwałaby raczej na przemilczenie, panowie forumowicze.

Nie była. Może była bez sensu i nic nie wnosząca do tematu, ale i cały ten wątek (pytanie w temacie) dość trudno odbierać na poważnie. Ale na pewno nie było tam chamstwa (w negatywnym rozumieniu słowa), ani agresji. Po prostu wyszło na jaw przewrażliwienie jednego z kolegów.

Nikt w średniowieczu nie nazwałby tak wsi. W ogóle nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek nazwano tak jakąkolwiek miejscowość.

W Hiszpanii jest mnóstwo podobnych nazw, w Italii też się zdarzają. W Polsce nie spotkałem się z żadną "Koroną Chrystusa", ale bywały podobne, zwłaszcza w średniowieczu. Ale skoro miejscowość się mogła wtedy nazywać "Święty Krzyż", albo "Święty Wojciech"... Z tym, że raczej byłoby coś w stylu "Korona Pańska", albo "Korona Cierniowa", bo samym określeniem "Chrystus" raczej nie szastano wówczas nadaremne (w Polsce).

W USA są miasta o nazwie "Boże Ciało". Ale temat dotyczy miejscowości w Polsce. TERYT nie notuje żadnej miejscowości o nazwie Święty Krzyż, a jedyna z koroną w nazwie to ta: http://pl.wikipedia.org/wiki/Korona_%28 ... belskie%29

cały ten wątek (pytanie w temacie) dość trudno odbierać na poważnie

Moim zdaniem - zważywszy na to, że żyjemy w takim kraju, w jakim żyjemy - pytanie jest bardzo poważne. U nas naprawdę wszystko można podciągnąć pod obrazę uczuć religijnych, jeśli nie chrześcijan, to muzułmanów.

Po prostu wyszło na jaw przewrażliwienie jednego z kolegów.

Moim zdaniem nawet dwóch.

Sir Wolf pisze:U nas naprawdę wszystko można podciągnąć pod obrazę uczuć religijnych, jeśli nie chrześcijan, to muzułmanów.

Błąd. U nas są tacy, co by wszystko chcieli podciągnąć pod obrazę uczuć religijnych, ale na szczęście nie jest to takie łatwe.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,345

padaPada pisze:

Sir Wolf pisze:U nas naprawdę wszystko można podciągnąć pod obrazę uczuć religijnych, jeśli nie chrześcijan, to muzułmanów.

Błąd. U nas są tacy, co by wszystko chcieli podciągnąć pod obrazę uczuć religijnych, ale na szczęście nie jest to takie łatwe.

Przecież ja powiedziałem dokładnie to samo. Nie powiedziałem, że można za wszystko zostać skazanym, ale że wszystko można podciągnąć pod obrazę. Już sam fakt, że ktoś złoży na człowieka doniesienie, jest wystarczająco upierdliwy, nawet jeśli powództwo zostanie oddalone/odrzucone.

Teraz rozumiem co chciałeś powiedzieć. Zmyliło mnie to "można". Bo dla mnie "można" to nie to samo co "próbuje się"

Dobra, bo widzę, że moja uwaga rozpoczęła tu dyskusję. Religia to zawsze jest burzliwy temat. Chciałem jednak coś sprostować. Nie uraża mnie to, że ktoś sobie chce nazwać miejscowość Korona Chrystusa czy tam inaczej. W Brazylii, na przykład, są ludzie, którzy mają na imię Jesus etc. W Polsce to jest w zasadzie nie możliwe...
Natomiast uraża mnie to, że ktoś (w tym wypadku Serena) zgadza się na nazwanie miejscowości tak, a nie inaczej jeśli będą tam "elementy satanizmu". A takie zestawienie już może urażać.

I żeby było jasne, nie jestem nie wiem jak obrażony. Po prostu poczułem się nieswojo czytając Jej wypowiedzieć, co skomentowałem w sposób spokojny, bez urażania kogokolwiek, czy pokazywania emocji. Dlatego proponuje zakończyć dyskusję i skupić się na temacie.

Nazwa, jak nazwa - raczej niezbyt realistyczna, ale rozumiem, że pasuje ci do kontekstu. Nie martwiłbym się natomiast obrażaniem uczuć religijnych - uczucia niektórych (i proszę nie bierzcie tego do siebie użytkownicy WM, ponieważ wyrażam jedynie sąd ogólny) potrafią urazić takie bzdury, że się w pale nie mieści. Wynika to jednak jedynie z faktu, że głupota ludzka jest nieograniczona - tak jak i miłosierdzie boskie...

shelion pisze:Natomiast uraża mnie to, że ktoś (w tym wypadku Serena) zgadza się na nazwanie miejscowości tak, a nie inaczej jeśli będą tam "elementy satanizmu". A takie zestawienie już może urażać.

Shelion, czym tu się urażać? Satanizm jest nierozłącznie związany z chrześcijaństwem. Jeśli wierzysz w boga to musisz wierzyć też w szatana. A że ktoś woli oddawać cześć drugiej stronie, to już jego sprawa i powinieneś szanować jego/jej uczucia religijne skoro domagasz się tego samego dla siebie.

W książce Jacka Piekary Jezus niszczy krzyż na którym wisi i zaczyna się rzeź bluźnierców. Dlaczego nazywanie wsi jakąś tam nazwą miałoby być zakazane? To jest książka, a ty jesteś autorem - wolni ci absolutnie wszystko, jeśli zaznaczysz, że to fikcja literacka. Możesz nawet zrobić z Jezusa pedofila, który uprawia seks z własną matką i morduje czarnych na ulicy. Co najwyżej w kilku krajach twoja książką zostanie zakazana, a ty staniesz się obiektem zamachów. Tyle tym w temacie.

Maladrill pisze:Jeśli wierzysz w boga to musisz wierzyć też w szatana. A że ktoś woli oddawać cześć drugiej stronie, to już jego sprawa i powinieneś szanować jego/jej uczucia religijne skoro domagasz się tego samego dla siebie.

Po pierwsze: NIE WOLNO wierzyć w Szatana... NALEŻY wierzyć w jego ISTNIENIE, a to dwie różne rzeczy...
Po drugie: satanizm jest sektą, te zaś nie są religią. Nie wspominając już, że satanizm to sekta destrukcyjna. Jasne, zgodzę się, że jak ktoś sobie chce być satanistą to jego sprawa, ale skoro już tak bardzo jesteśmy za tolerancją etc. to przestrzegajmy jej w dwie strony. Ja tu piszę, że wypowiedź w takim tonie z takim podtekstem jest obrażająca i zaczyna się niepotrzebna dyskusja. Tyle się mói o tej tolerancji, a gdzie ona jest, jeśli ktoś mówi, że go to uraża i, co więcej, ma w tym sporo racji? Czyli to wygląda tak: mi nie wolno napisać, że coś mnie obraża, ale innym już wolno mówić, że mam tolerować to, co ktoś mówi przeciw temu, w co wierzę? To chyba tak nie działa...
Z całym szacunkiem.

Możesz nawet zrobić z Jezusa pedofila, który uprawia seks z własną matką i morduje czarnych na ulicy.

I właśnie dlatego cieszcie się, że Chrześcijaństwo tak bardzo różni się od Islamu. W innym przypadku... No... Kara za karykatury Mahometa to byłby pikuś w...

Po drugie: satanizm jest sektą, te zaś nie są religią.

To trochę nie tak wygląda. Ale nie róbmy już kolejnego offtopu - jest Wikipedia, można sprawdzić.

I właśnie dlatego cieszcie się, że Chrześcijaństwo tak bardzo różni się od Islamu. W innym przypadku... No... Kara za karykatury Mahometa to byłby pikuś w...

Z Mahometami i innych bóstwami możesz zrobić to samo. Myślę jednak, że prędzej mi kaktus na ręku wyrośnie niż ktoś wyda coś tak kontrowersyjnego.

shelion pisze:satanizm jest sektą, te zaś nie są religią.

Świętemu Pawłowi, czy innemu Szawłowi na szczęście to nie przeszkadzało, gdy rozkręcał sektę zwaną teraz katolicyzmem.

Vialix pisze:Z Mahometami i innych bóstwami możesz zrobić to samo. Myślę jednak, że prędzej mi kaktus na ręku wyrośnie niż ktoś wyda coś tak kontrowersyjnego.

Myślę, że zanim wydawca odmówiłby druku, to autor wąchałby kwiatki od spodu...

Darkling pisze:Chciałbym zapytać, czy wolno mi stworzyć fikcyjną polską wieś/osadę o nazwie Korona Chrystusa i umieścić ją w realnym regionie?

Wszystko tobie wolno. Możesz wymyślać co chcesz. Żyjemy w wolnym kraju (wypełznął uśmieszek...) i istnieje coś takiego jak wolność słowa. Możemy pisać o czym chcemy. Że Bóg jest albo go nie ma. Że Chrystus miał żonę i dzieci. Że jutro będzie koniec świata a światem rządzą siły zła potężnych kosmitów w spisku rządu z obcymi. Że bohater zniszczy wszystko co istnieje albo został Bogiem.... Co ci w duszy gra, pisz co chcesz.

Boże, niech se Dark nazywa tę swoją wieś jak chce, co to kogo obchodzi! Uch!

Odnośnie wypowiedzi Sir Wolfa - nie, moja wypowiedź nie była chamska - po prostu napisałam to, co myślę, i już.