Wyspa,
Skrawek nadziei,
Miejsce, na którym człowiek szuka bratniej duszy.
Wyspa to miejsce zakochanych,
A na niej drzewa z listkami delikatnymi jak marzenia,
Ulotnymi jak pierwsza miłość.
Muśnięcie listka - pierwszy pocałunek.
Konar niczym troskliwy ojciec,
A gałęzie - łagodne ramiona, w których można odnaleźć cień i ukojenie.
2
Droga Moniko,
bylibyśmy bardzo wdzięczni gdybyś zechciała się przedstawić i powiedzieć (a raczej napisać
) coś o sobie w odpowiednim dziale. zależy nam na tym, abyśmy wszyscy się znali i wiedzieli co nieco o sobie.
Serdecznie pozdrawiam
Lan
P.S. przykro mi, ale nie będe komentowac twojego wiersza, nie znam sie na poezji, nawet za nią nie przepadam, ale mamy tu parę osób które, napewno chętnie się wypowiedzą
bylibyśmy bardzo wdzięczni gdybyś zechciała się przedstawić i powiedzieć (a raczej napisać

Serdecznie pozdrawiam
Lan
P.S. przykro mi, ale nie będe komentowac twojego wiersza, nie znam sie na poezji, nawet za nią nie przepadam, ale mamy tu parę osób które, napewno chętnie się wypowiedzą
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec
5
Nie jest najgorzej...
Raczej: miejsce, w ktorym...
Monika pisze:Miejsce, na którym człowiek szuka bratniej duszy.
Raczej: miejsce, w ktorym...

Ich bin Nitroglycerin... l??sche Feuer mit Benzin...
Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...
See the fallen angels pray... for my sweetest poison...
I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...
Wer mich in seinen Venen f??hlt... wird mir nicht mehr entflieh’n...
See the fallen angels pray... for my sweetest poison...
I crash and I burn and I freeze in hell... for your poison...