Hmm... Jedyna książka z takim dialogiem, którą czytałam to: "Samotność w sieci" J. L. Wiśniewskiego.
Autor zapisał rozmowę internautów chyba w najprostszy sposób:
ONA: I pomógł Ci ten psychiatra?
ON: Sam psychiatra nie, ale to co usłyszałem w jego poczekalni, pomogło mi ogromnie.
ONA: Miałeś chory rozum czy duszę?
L. J. Wiśniewski "Samotność w sieci"
Można podać imiona, albo nicki bohaterów, można też zmienić czcionkę, dodać kursywę do takich kwestii, wtedy będzie wiadomo, że nie jest to 'normalny' dialog.
I chyba nie ma różnicy, czy bohaterowie 'rozmawiają' na forum, czy przez komunikator, chatroom. Ale to ja tak bym zrobiła, może jest na to lepszy sposób

eM
Cierpliwości, nawet trawa z czasem zamienia się w mleko.