Jednak załóżmy, że posiadasz opowiadanie, które kiedyś zamierzasz gdzieś wysłać. Nie możesz umieścić utworu na forum, bo to zwykle dyskwalifikuje go w oczach wydawcy.
Podejrzewam, że jest więcej osób podobnych do mnie i do ciebie. Takich, którzy piszą, ale nie publikują w internecie, bo znają wartość dzieła. A przynajmniej tak im się wydaje.

Dlaczego ci młodzi twórcy nie mieliby sobie nawzajem pomóc? Dążymy do tego samego i mamy te same problemy. Napisaliśmy opowiadanie, pokazaliśmy znajomym, nanieśliśmy poprawki... ale to jeszcze nie koniec. Są przecież rzeczy, które z pozorów wydają się oczywiste - w końcu jesteś autorem i pomysł dojrzewał w twojej głowie przez wiele dni, jeśli nie tygodni, miesięcy, lat.
Tyle tylko, że czytelnik nic o tym nie wie. Potrzeba więc jakiegoś czytelnika, który wyrazi się obiektywnie na temat tekstu. Wskaże przegadane, nudne momenty i nielogiczności.
Pewnie myślisz sobie, że zaraz zaoferuję ci link do jakiejś strony, gdzie będziesz mógł kupić profesjonalną recenzję. No i masz rację - link. Jeśli jednak ci się nie przelewa, bo na przykład mieszkałeś w Warszawie, i nie masz pieniędzy na takie bajery jak ja, czytaj dalej.
Chcesz, aby ktoś wyraził ogólną opinię na temat twojej pracy i ewentualnie wskazał błędy. Chcesz wiedzieć, co myśli czytelnik. A przecież sam jesteś jednocześnie autorem i czytelnikiem. Tyle tylko, że nie możesz być obiektywnym czytelnikiem własnego tekstu.
Pomóżmy sobie nawzajem. Przecież możesz sprawdzić czyjś tekst, a w zamian, ten ktoś sprawdzi twój. Przed "wymianą" prac, obie strony powinny uzgodnić objętość "recenzji", ustalić, czy mają zostać zaznaczone błędy stylistyczne, interpunkcyjne etc. Ten temat istnieje tylko po to, byś zdobył kontakt do osób twojego pokroju - mail czy numer gg. Wszystko obgadacie prywatnie.

Jeśli chcesz wziąć udział w projekcie, zgłoś się w temacie. Na liście mogę umieścić tylko twój nick - wtedy przygotuj się na "oferty wymiany" przez PW. Zdecydowanie lepiej będzie, jeśli podasz od razu mail, może objętość tekstu (lub tekstów) i gatunek. Może lista kiedyś się rozrośnie i młodzi pisarze będą polecać się nawzajem: "oo, ten naprawdę mi dowalił, ściągnął mnie na ziemię, przerobiłem tekst według jego sugestii i osiągnąłem sukces, teraz życie jest takie piękne, nawet pies mnie polubił".
Uwaga! Pełnię tylko rolę informacyjną, kogoś w stylu pośrednika i nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za ewentualne straty. W razie gdyby ktoś ukradł twój tekst albo spóźniał się z odpowiedzią, ciągaj go po sądach we własnym zakresie.

Zapisz się na listę tylko, jeśli wiesz, że na pewno będziesz miał czas aby dogłębnie przeanalizować czyjś tekst. Noo... Chyba, że ustalicie, że wystarczą dwa-trzy zdania "recenzji".
Lista chętnych do wzięcia udziału w projekcie (aktualizacja w piątki): Jeśli projekt się nie przyjmie - trudno. W każdym razie, aktualizować będę na bieżąco.