Jestem trochę zawstydzona, jak ikona przy temacie. Dlaczego? Jestem chyba najstarsza i, oczywiście, mam mnóstwo wątpliwości. Ale dlatego się tu zapisałam, dla tych wątpliwości właśnie. A raczej ich zażegnania. Może jak wrzucę tekst, ktoś mi w końcu powie: daj sobie spokój, to grafomaństwo! No tak, mało wierzę w siebie, choć nie powinnam.
Z zawodu jestem filologiem, pracuję... oooo! a może dłużej! Jestem niespełnioną pisarką; coś pisuję, nawet raz wysłałam do wydawnictwa, ale - odmowa. Chociaż moim koleżankom filolożkom podobało się.
Znów za dużo gadam.
Interesuje mnie zabawa słowami, psychologia, filozofia, jazz, sport, moje koty i las. Jestem nadopiekuńcza, aktywna i baaardzo merytoryczna i zasadnicza.
Witam Was i liczę na szczere oceny i konstruktywną krytykę (przed krytykanctwem moje wybujałe ego się nie obroni), nawet na drobiazgową analizę nie-poprawności, nie-dorzeczności.
Chyba jeszcze muszę w profilu ustawić podpis:
Bogna
2
Cześć Bogusiu
Znajdziesz tu ludzi w bardzo różnym wieku, więc wcale nie takie pewne, że jesteś najstarsza. No dobra, chyba że masz koło dziewięćdziesiątki
Masz bardzo podobne zainteresowania do moich. Mam nadzieję, że niedługo przeczytam coś Twojego - wrzucaj teksty i nie przejmuj się wątpliwościami.
Pozdrawiam serdecznie
-M-


Pozdrawiam serdecznie
-M-
Miłości jestem posłuszna i szczęściu się nie opieram!
I czuję twoją pieszczotę i coraz bardziej zanikam,
I czuję twe pocałunki i coraz bardziej umieram.
Rok nieistnienia B. Leśmian
I czuję twoją pieszczotę i coraz bardziej zanikam,
I czuję twe pocałunki i coraz bardziej umieram.
Rok nieistnienia B. Leśmian
7
Najstarszy użytkownik (mi znany) ma 56 lat. Wątpię, abyś tyle miała.
Nie mniej, witaj
Nie mniej, witaj

„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott
Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
— Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
— Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
— Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
— Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
— Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
— Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
9
Jak miło! Dziękuję za wszystkie powitania. Widzę, że jesteście otwarci, nie potrzebnie się kryguję. Zaraz idę uzupełnić swój profil.
Witam i dziękuję za przywitanie.
Nie wątp, chociaż istotnie, w pewnym sensie masz rację - jestem młodsza o rok. I trochę jestem skrępowana tym, że w tak późnym wieku chcę się dowiedzieć, czy mam coś do powiedzenia, czy nie szkoda papieru na moją pisaninę.Martinius pisze:Najstarszy użytkownik (mi znany) ma 56 lat. Wątpię, abyś tyle miała
Ze wszystkim się zgadzam.Naturszczyk pisze:Kurna. matematyk się znalazł wśród piszących...
To wspaniały wiek, patrzeć i marzyć wciąż można a nikt nie oskarży o molestowanie...
Witam i dziękuję za przywitanie.