Szymon idzie! Głowy w dół!
1Nad forum, choć to dziwne, ciemne chmury zawitały. Wpierw ciężko zawisły nad regulaminem, później przetoczyły się nad listą użytkowników, aż wyłonił się z nich Szymon. Transport nie bez powodu jest pochmurny, bo i zajęcie Szymona jest mało pogodne. A będzie on czuwać, sprawować pieczę nad barankami pasącymi się na rozległych polach forum. Krzewić będzie zgodę, siać strach i budzić lęk przed offtopami wszelkiej maści, pilnować litery prawa i, jak pewnie nie raz się przekonacie, ignorować Was za każdym razem, kiedy wyślecie do niego PW. Bo taki jest Szymon, milczący, ale wszędobylski, srogi, ale sprawiedliwy. Zatem - ja Szymon - witam się z Wami, dość nietypowo, może lekko awangardowo (albo sztampowo - jak wolicie) i od tej pory możecie mnie wielbić po kres internetu. Ponieważ od dawna przyglądam się Waszym poczynaniom, znam Was i czytam, wiem, kto jakie ma grzeszki.