49
autor: Naturszczyk
Pisarz
Iska - przepraszam że tak powiem, ale jesteś uparta jak osieł i logiczna jak ... No, dobra darujmy sobie, bo jeszcze otrzymam czerwony pasek.
A kto twierdzi, że wszyscy muszą kupować poprzez Internet? Ci co chcą i się do tego przekonali, to kupią. Ci, co się nie chcą pójdą do księgarni, a Tobie powinno to być obojętne jak i gdzie kupią książkę, ważne aby ją kupili.
Sprzedaż poprzez Internet ma także dodatkowe walory, książka żyje w sieci i być może ktoś kto będzie zainteresowany tematyką w ten sposób się o niej dowie. A jakim sposobem ją kupi, to już jego problem, ważne aby kupił.
Co do Internetu to mam inne zdanie od Twojego. W małych miastach ludzie korzystają z niego bo w taki sposób mogą kupić to, co w tej chwili potrzebują. W dużych bo w pogoni za "Wyższymi wartościami" nie mają czasu na coś tak mało ważnego jak zajście do księgarni lub innego sklepu. Skoro można poprzez Internet znaleźć sobie żonę, kochankę, i diabli wiedzą co jeszcze ( a ja wiem) to równie dobrze mogą kupić książkę, dvd, lub umówić się na randkę. To ich wybór a handlowiec powinien im to umożliwić.
Ja w ten sposób także sprzedaję swoje książki i nie narzekam. Nie ma w księgarniach lokalnych, to klient zamawia u mnie - w zamian proponuję mu gratisową dedykację i obie strony są zadowolone. Rozwiązując umowę z jednym z Wydawców, zabrałem wszystkie swoje książki jakie mu pozostały mu na stanie ( oczywiście po kosztach druku) więc teraz zarabiam na każdym egz. o wiele więcej niż u Wydawcy i nie muszę go prosić o rozliczenie. (Oczywiście twoja sytuacje jest zupełnie inna).
Władysław "Naturszczyk" Zdanowicz