Witajcie, Cześc i Czołem ;)

1
Witam Wszystkich :)

Na imię mam Kuba (błagam - nie Jakub, bo kopnę w głowę :P), mam 26 lat i pochodzę z takiego miasta w kujawsko-pomorskim jak Bydgoszcz.
Jestem... poza tym, że filmożercą, książkożercą to jeszcze piszę scenariusze. Do tej pory głównie dla kina offowego i teatrów offowych, ale pierwszy sprzedany do pełnego metrażu już za mną.
Dodatkowo zajmuję się script-doctoringiem i kierownictwem planów filmowych.

Autoreklamy dość ;) Znalazłem się tutaj przez przypadek, ale mi się spodobało i trochę pobuszuję :)

Zatem witam raz jeszcze :)
Wyjaśnijmy sobie, po pierwsze, że idea scenariusza urodziła się w głowie mego syna i tylko tam, a jest oparta na wydarzeniu prawdziwym, znanym rodzinie, kiedy miejscowy przedsiębiorca pogrzebowy uznał przez pomyłkę, że dostał Nobla.

3
shelion - Pytanie tylko kto lub co ? :)
Wyjaśnijmy sobie, po pierwsze, że idea scenariusza urodziła się w głowie mego syna i tylko tam, a jest oparta na wydarzeniu prawdziwym, znanym rodzinie, kiedy miejscowy przedsiębiorca pogrzebowy uznał przez pomyłkę, że dostał Nobla.

5
Tylko się nie śmiej - "Kosmiczna Podróż Bolka i Lolka" na zlecenie Studia Sol-Anima z Bielska Białej.

Może i to bajka, może i tylko dla dzieci, ale za 4 dni pisania (bo tyle miałem czasu) dostać ładne pieniądze to jest to, co kocham w tym "zawodzie" ;)
Wyjaśnijmy sobie, po pierwsze, że idea scenariusza urodziła się w głowie mego syna i tylko tam, a jest oparta na wydarzeniu prawdziwym, znanym rodzinie, kiedy miejscowy przedsiębiorca pogrzebowy uznał przez pomyłkę, że dostał Nobla.

7
Nie tak dawno, żeby nie mieć za co żyć :D

W zeszłym miesiącu dokładnie. A transze wypłacają ratami co miesiąc, więc nie jest źle. Baja będzie w przyszłym roku.
Lepiej się pracowało z nimi, niż przy tekstach do teledysków.
Wyjaśnijmy sobie, po pierwsze, że idea scenariusza urodziła się w głowie mego syna i tylko tam, a jest oparta na wydarzeniu prawdziwym, znanym rodzinie, kiedy miejscowy przedsiębiorca pogrzebowy uznał przez pomyłkę, że dostał Nobla.

9
Do teatru offowego niestety póki co, ale może współpraca z innymi teatrami, która trwa zaowocuje czymś więcej ;)

A póki co było to "Nowotwór" i "Hamlet?", który był bardzo luźną adaptacją Szekspira ;)

A z pełnych sztuk mam napisane "De-Makijaż, czyli streaptese emocjonalny", który może kogoś zainteresuję ;)
Wyjaśnijmy sobie, po pierwsze, że idea scenariusza urodziła się w głowie mego syna i tylko tam, a jest oparta na wydarzeniu prawdziwym, znanym rodzinie, kiedy miejscowy przedsiębiorca pogrzebowy uznał przez pomyłkę, że dostał Nobla.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”