Chodzi o sytuację w temacie: http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopi ... 62df#85986
Sir Wolf jaki jest każdy widzi, i kazdy widzi, że jest to osoba, która swymi wypowiedziami eozjaśnia horyzonty naszej wiedzy - i tu zaczynają się schody
czyżby moderatorom zależało na pozbyciu się tak ciekawych jednostek?
Bowiem grożenie banem za nic- to raczej odstraszy ludzi udzielających sie na tym forum niz zachęci do dyskusji - czasami nawet emocjonalnych, ale za to ciekawych.
Nie raz sami forumowicze doskonale dawali sobie radę z niesfornymi użytkownikami - i nie było problemu. Grożenie Filarowi tej strony - to już problem.
Chciałabym nadal spedzać tu beztresowo czas- jednak może opiekunowie tej strony mi w tym pomogą a nie rygoryzmem odstrasza?
(Przepraszam cię Sir Wolf, że ciebie uzyłam jako przykładu dla podkreślenia problemu- ale od jakiegos czasu sprawa nabrzmiewa - i uznałam, że czas o tym powiedzieć głośno).

Szymon szaleje, ale... Temat o magisterce, Serena robi odwołanie ale do matury, swojej matury, Sir Wolf się pyta, pewnie Serena by odpowiedziała, Sir Wolf by coś poradził, wciąż wszystko byłoby w temacie. Gebilis - ja się z Tobą zgadzam. Ale tak naprawdę, to wszystko zależy od Modków.

Zgadzam się, to było bezsensowne zachowanie moderatora. Prawda jest taka, że jak się ktoś uprze, to może z forum wywalić połowę użytkowników za offtopy. Tak to już bywa w dyskusji, ze się zbacza z tematu

No nie wytrzymam!!! Temat jest: Kompendium wiedzy fantastyka, Serena pisze, że może jej się przydać to do matury, a Wolf prosi o uściślenie. Na to moderator (epitety zbędne) grozi banem. Zwracam uwagę, że jest to forum wymiany intelektualnej i takie idiotyczne działania wcale jej nie wspierają. Może warto się czasem zastanowić zanim się komuś zagrozi?

Jest na tym forum kilkadziesiąt osób udzielających się bez przerwy. Z tego kilkanaście ma poważny wpływ na merytorykę WM. Wolf jest jedną z tych kilkunastu osób, dla których warto tu wchodzić. Rozumiem Szymonie, że masz niewdzięczną rolę policjanta do spełnienia, ale zważ proszę, że powinna być pełniona odpowiedzialnie.

Często bywało, że offtopy przeradzały się w dyskusje, które wydzielano i które toczyły się dalej w bardzo ciekawy sposób. W tym przypadku Serena mogła dostać gartść uwag od bardziej doświadczonego użytkownika (nie pierwszy już raz zresztą, o czym wie każdy, kto obserwuje wymianę informacji pomiędzy tą parą) a i inni też mogliby na tym skorzystać.

Przepraszam za nie-offtop - jest celowy i celowo w tym miejscu i bardzo dokładnie na temat.

Dobra, jak zawsze wszystko moja wina. Ale nie martwcie się - odpisałam Wolfowi na priva.

A choć raz będę poważny. Na forum można bardzo dużo. Po pierwsze to forum jest dobre. Czy jest tu od groma reklam, kolorowego migającego crapu, który nawala po oczach już na wejściu? Nie. Czy forum jest pełne idiotycznych tematów, kłótni, frustratów, jebanych domokrążców próbujących wcisnąć jakiś trefny towar? Nie, choć czasem zdarzają się szarlatani , którzy twierdzą że sejfpublishing czy prinited on żądanie jest świetnym interesem. Na żądanie to można wysiąść z autobusu a jeśli to taki super fertig(?) to niech ci biznesmeni wydają tam wiersze swoich matek. Czy to forum jest miejscem wzajemnej adoracji moderatorow, którzy przyznają sobie niesamowite rangi i wlepiają sobie w avatarze jakieś ponure kostuchy? Nie, a nawet jak ktoś ma śmierć w av. to dlatego że ma taki kaprys. Tutaj moderatorami, dzięki Bogu, są ludzie, którzy w realu robią sensowne rzeczy i nie potrzebują forum do intelektualniej masturbacji. Nie rzucam słów bez pokrycia. Odsyłam do magazynu doza. To jest w moim mniemaniu robota prawie misyjna. Do tego za prawie darmo 10 zł czyli tyle ile Lampa a Lampa to jest gigant. Do tego chcą docierać do małych miejscowości i miasteczek. I świetnie. I o to chodzi. Czy z tego forum łatwo wylecieć? Nie, bardzo trudno. Np nigdy na żadnym nie utrzymałem się dłużej niż trzy dni. Ok tu na początku przesądzałem z brawurą i zbyt odważnymi żartami, którz z nas nie jest bez grzechu.nie dostałem za to bana choć należał się. Po raz kolejny zimna krew moderatorow. Tym bardziej moje słowa powinny być na rzeczy bo w zasadzie zawsze jestem "w poprzek", pod prąd. Bo świat taki już jest że inaczej się nie da. To forum pokazuje, że można tworzyć jakąś pozytywną jakość w internecie. I tego będę bronił.

Z drugiej strony, jeśli dojdzie do tego, a moim zdaniem nie dojdzie, bo droga gebilis robisz z igły widły , że ktoś będzie chciał wyrzucić z forum Sir Wolfa czy innego użytkownika, który wkłada w to forum jakiś trud, jakkolwiek jest zaangażowany (krytykowana przez wielu Serena też mieści się w tej grupie) to pierwszy staje w obronie i mówię, rzucićie kamieniem najpierw we mnie, bo jeśli takich użytkowników wyrzucaćie to dla mnie też miejsca tu nie ma. Ale to już stawianie sprawy na ostrzu noża. To nie jest konieczne. Uszy do góry i jedziemy dalej. Jest dobrze

Wolf za dużo nam daje, władza nie może się go bezceremonialnie pozbyć. Poza tym Wolf winien dostać specjalny tytuł, względnie jakieś odznaczenie. To zapewniłoby mu swoisty pancerz. Państwa proszę o nie doszukiwanie się w tym temacie sarkazmu.

Fajnie, że taki temat powstał, już nie tylko w odniesieniu do Sir Wolfa, ale raz na jakiś czas można o tym pogadać.
Porzućmy argumenty, że ktoś tu jest zbyt ważny/mądry/zaangażowany, żeby wylecieć z forum. Ja jestem zwolenniczką równości i tak samo będę bronić nawet forumowych wywrotowców, którzy w rozwój forum niczego od siebie nie dają. (To nie jest aluzja do żadnego z użytkowników, to sytuacja hipotetyczna).
Na forum można dużo i jednocześnie nie można. Dziwne to forum. Powiedziałabym, że dzięki temu rygorowi, narzuconemu poziomowi kultury i inteligencji (taaak!) przyciąga użytkowników, którzy pragną się dostosować, otaczać tymi wszystkimi mądrymi ludźmi i cieszyć się, że są członkami takiej społeczności. Dlatego każdy zamach na wolność wypowiedzi użytkowników staje się takim wielkim halo i nie przechodzi bez echa.
Sama też nie jestem święta, o czym kolorowi wiedzą i pewnie teraz przewracają oczami na widok mojego posta. Zdarza mi się balansować na granicy regulaminu i tym większy szacun dla władzy, że nie daje się sprowokować. (Ja niespecjalnie! Samo mi tak wychodzi. Naprawdę).
Na koniec bezczelnie spytam: czemu temat nie jest w sprawach organizacyjnych?

To prawda, że nie ma ludzi niezastąpionych - tego wyrzucą, to przyjdzie inny. Natomiast osoby administrujące tym forum/właściciele doskonale wiedzą kto wnosi jakie wartości do tego naszego wspólnego dzieła.

Jeśli ktoś tylko trolluje bezsensownie (za mojej bytności tu były może dwie takie osoby) to ich usunięcie nie czyni żadnej szkody.

Są też typy elokwentne, choć czasem niepokorne (nie tylko Sir Wolf, polishbritpoper też czasem mąci, bywał tu również MAREL, a i pare innych osób miesza w stawie :-) dzięki którym dzieje się coś pozytywnego. Czasem padają zbyt mocne słowa, czasami robi się pyskówka. Czasem bywa zabawnie, bo nie wszyscy wiedzą czym jest sarkazm :-) Ale wszystko to sprawia, że chętnie wchodzę na WM, i że w tematach pod tytułem "Czy mogę w moim opowiadaniu umieścić słoik do weków z gumką, czy raczej zakręcany" można przeczytać coś ciekawego oprócz durnych rozważań nad użytecznością gumek i przewagami pokrywek w procesie pasteryzacji.

Wiecie co? A nie uważacie, że gdyby Serena choć raz zadała pytanie, zamiast bezsensownie komentować kolejny post, żeby sobie nabić liczbę pod avatarem, to forum byłoby jeszcze milsze? Po co mi wiedzieć do czego jej się przydadzą te informacje? Potrzebuje więcej, to niech się nauczy pytać. Byłoby i na temat i bez problemów.

Okej, dziewczyna napisała PW i jedyne co z tego wynikło, to to, że Wolf musiał powtórzyć, co wcześniej napisał. Tyle. Kogoś dziwi? Mnie nie bardzo, jeśli idzie o Serenę.

Offtop Sir Wolfa nie zasłużył na ban, co mam nadzieję się wyjaśni, jak przyjdzie Szymon, a upomnienie miało raczej zwrócić uwagę, że kolejna wymiana zdań z Sereną skończy się źle. Tak ja to zrozumiałam.

Ostatnio mam wrażenie, że czepiacie się jakiejkolwiek ingerencji władzy na forum, a z drugiej strony wszyscy wiecie czym grozi samowolka. Ja jej nie chcę oglądać na WM.

Nie przeszkadza wam, że Sir Wolf robi osobiste wycieczki pod adresem Sereny i - bądź co bądź - obraża ją, ale rzucacie się, jak zwraca mu się uwagę na offtop.

gebilis pisze:Grożenie Filarowi tej strony - to już problem.

Może nie jestem tu długo, ale gdyby forum trzymało się na tym jednym filarze, to już dawno by "pieprzło", mówiąc kolokwialnie. Forum to składowa jednostek, różnych, i dlatego właśnie jest interesująco. Nie róbcie bogów z ludzi.

Luka w pamięci pisze:Na koniec bezczelnie spytam: czemu temat nie jest w sprawach organizacyjnych?

Pewnie dlatego, że tu został założony, a moderatorzy też potrzebują snu

malika pisze:Nie przeszkadza wam, że Sir Wolf robi osobiste wycieczki pod adresem Sereny i - bądź co bądź - obraża ją, ale rzucacie się, jak zwraca mu się uwagę na offtop.

Kto się czubi, ten się lubi. Ale to nie było zwrócenie uwagi na offtop, tylko zagrożenie banem. Zupełnie niewspółmierna reakcja do winy, tym bardziej, że wszystko wskazywało na to, iż rozmowa wciąż będzie kręciła się wokół tematu. Przynajmniej tak widzę to ja, nie znający sprawy wspomnianych osobistych wycieczek - może Szymon ją znał i domyślił się, w jakim kierunku rozmowa może podążyć, ale nie zmienia to mojego wrażenia, że wcześniej nie wydarzyło się nic zasługującego na grożenie banem i reakcja wygląda na nadgorliwą.

Zgadzam się z przedmówcą

Tony pisze:ale nie zmienia to mojego wrażenia, że wcześniej nie wydarzyło się nic zasługującego na grożenie banem

i tak ja to odczytałam i dlatego napisałam ten post uznając, ze pewne zasady obowiazują obie strony.

Nie jestem administratorem i mnie ta sprawa nie dotyczy, ale odpowiem, bo wiele osób tak czy siak liczy się tu z moim zdaniem.

Szymon zareagował zbyt ostro, zamiast słowo "ban" powinno być "warn". Stało się. Ja za niego nie będę przepraszał, mimo że ja go tu ściągnąłem. Jest nadgorliwy, wyjaśnię to z nim przy najbliższej okazji.

Filar strony? Skoro tak twierdzicie. Ja widzę kilka filarów, wiele z nich jest nieobecna teraz, a szkoda.

Dla mniej spostrzegawczych Sir Wolf miał rangę na forum - moderował podforum "rozmowy o tekstach", jednak ściągnąłem mu ją. Dlaczego? Jeśli ktoś tego do tej pory nie wie to się nie dowie, bo znikam w tym momencie na dłuższy czas. Chyba, że się znajdzie jakiś dobry człowiek i to wyjaśni. Wolfowi nie są potrzebne rangi.

Dziękuję za uwagę. Do widzenia, dobranoc.

Myślę że to wyjaśnia sprawę, a przynajmniej mnie taka odpowiedź w pełni satysfakcjonuje. Dzięki Web