Latest post of the previous page:
Na 1 email mi odpisali, na kolejne juz nie. Nie znaczy to ze wyslalem im cos a oni zobaczyli jak to straszna kicha
Nie zdazylem nic wyslac jeszcze

- O kurcze ale facet wrażliwyi niestety właściciel sie na mnie obraził w momencie kiedy rozmowy właśnie o nakład zahaczyły
- Tak ale TYLKO WTEDY jak wszystko jest z góry zaplanowane i w danych sieciach księgarskich wykupuje się autorowi promocje. Wtedy wiemy ze np nowy tytuł Iski o nazwie "Iska 2" idzie do Świata Książki i tam jest objety pakietem promocyjnym 40 księgarni pt PREMIUM. Wtedy wiadomo (Swiat ksiazki to podaje) ile egz oni muszą minimalnie dostać na cele tej promocji. W pakiecie premium to 1200egz.Otóż podobno o wielkości nakładu mają zdecydować dystrybutorzy
to jakaś kompletna horendalna sciema.iska36 pisze:Dla mnie osobiście o ile to wydawnictwo w ogóle istnieje to jakieś podejrzane, /.../ w zasadzie o wszystkim decydują właśnie dystrybutorzy, o tym czy wydawca książkę przyjmie do druku również.
Andrzej Pilipiuk pisze:to jakaś kompletna horendalna sciema.iska36 pisze:Dla mnie osobiście o ile to wydawnictwo w ogóle istnieje to jakieś podejrzane, /.../ w zasadzie o wszystkim decydują właśnie dystrybutorzy, o tym czy wydawca książkę przyjmie do druku również.
bo co?
przychodzi wydawca do dystryubutorów (eee... tzn konkretnie do kogo?) i mówi - - mam zamiar wydac książkę takiej kobiety. Zadecydujcie czy ją weźżmieiecie to ja zadecyduję czy wydać...
czterdzieści kilkaKrzysztof Ryniec pisze: Panie Pilipiuk, to, że jest Pan pisarzem i udało się Panu wydać kilka książek
oj korci mnie by rzucić tu ciętą ripostą...to nie znaczy, że zna się Pan na działalności wydawniczej. Zaś z tego, co napisał Pan do tej pory wnoszę, że nie ma Pan o tym zielonego pojęcia.
i w tym celu planuje się atak na siedem segmentów rynku jednocześnieTen kto kiedykolwiek założył lub próbował założyć wydawnictwo doskonale zdaje sobie sprawę jak trudno pozyskać kredyt zaufania dystrybutorów, zwłaszcza w przypadku nowości wydawniczych.
pisałem o tym - nie doczytałeśWydawnictwa małe i średnie z reguły są zaś ignorowane przez wielkie firmy dystrybucyjne.
Że co? Raczej rozpoznaniu możiwości werbowania pisarzy do swojej stajni. Potencjalnych pisarzy oczywiście.. Nasze ogłoszenia służyły zaś przede wszystkim rozpoznaniu rynku.
skąd podejrzenie że by odrzucili?Nikomu nie obiecywaliśmy złotych gór, a daliśmy szanse wielu pisarzom, których "dzieła" zapewne z definicji odrzuciłoby 100% dużych wydawców.
a rozpoznaje się walką...Bez rozpoznania nie da się przeprowadzić tak jak to Pan sugerował "ataku na wąski segment rynku".
przepraszam, chcesz telefon do psychologa?Jest Pan pisarzem i powinien Pan brać pełną odpowiedzialność za słowo pisane. Tymczasem niestety pańskie komentarze podchodzą pod bezpodstawne szkalowanie na forum publicznym, które w biznesie mogą doprowadzić do konkretnych strat finansowych.
lewica bezpardonowo niszczyła naszą kulturę przez dziesięciolecia.Bardzo mi przykro z tego powodu, myślałem, że człowiek, który bądź co bądź jest reprezentantem polskiej kultury jest w stanie powstrzymać się od złośliwych i ewidentnie obraźliwych komentarzy typu "lewicowa mentownia".
nie załapałem.Nie znam Pana osobiście, wiem jednak, że podobnie jak ja pisuje Pan do miesięcznika "Czwarty Wymiar". Uważam, że chociażby ten fakt do czegoś zobowiązuje,
dla jego budowy organizuje rozmaite akcje wymierzone w obecny porządek społeczny ze szczególnym uwzględnieniem szerzenia bdzurnych teorii i atakowania wszystkiego co uważacie za kapitalizm.Ruch alterglobalistyczny – ruch społeczno-polityczny aktywny w większości państw świata, różnorodny ideowo i niejednolity organizacyjnie. Za cel stawia sobie radykalną zmianę obecnych stosunków ekonomicznych, ekologicznych i społecznych, poprzez m.in. budowanie globalnego społeczeństwa obywatelskiego.
poproszę zatem raz jeszcze o konkretne nazwy.Alterglobalizm nie musi być lewicowy, mogą go wyznawać partie i ugrupowania o prawicowych, a nawet skrajnie prawicowych poglądach.
Proszę bardzo, a więc wymienię organizacje STOP NWO - http://stopnwopoznan.wordpress.com/Andrzej Pilipiuk pisze: dla jego budowy organizuje rozmaite akcje wymierzone w obecny porządek społeczny ze szczególnym uwzględnieniem szerzenia bdzurnych teorii i atakowania wszystkiego co uważacie za kapitalizm.
ok. daję unikalną szansę: proszę podać nazwę choć jednej organizacji alterglobalistycznej ktora byłaby konserwatywna i prokapitalistyczna.
poproszę zatem raz jeszcze o konkretne nazwy.
Abstrahując od sedna dyskusji, papier toaletowy oraz disco polo stały się dobrami narodowymi. Pamięta Pan, co się działo, kiedy zabrakło tegoż papieru?Krzysztof Ryniec pisze:Nie wiem czy zdaje sobie Pan sprawę, że gdyby miernik popularności = miernikowi wielkości to papier toaletowy i disco polo szybko stałyby się dobrem narodowym. To tak a propos reguł współczesnego kapitalizmu.