Stokrotka w Martensach

1
Czasem sobie coś tu wkleję, dobra?

STOKROTKA W MARTENSACH
mój kawałek łąki wśród wieżowców
gdzieś tam ciągle sobie jest
złoty skrawek nieba,
obsikana ławka przed blokiem
parę stokrotek, trochę petów i butelek
kamieniem w głowę
ot tak
za nic
bez powodu
taki świat
dziecko ulicy... ja

2
Od tego jest ten dział, żeby czasem coś sobie "wkleić".
Bez romantyzmu, podoba mi się, przynajmniej do "trochę petów i butelek". Potem mam nieco wątpliwości. Szczególnie do tego "kamieniem w głowę", a "Ot tak, "za nic" i "bez powodu" to wszystko jeden pies - proponuję zostawić jedno. Przydałby się podział na strofy, ewidentnie to nie jest tekst "jednym ciągiem". Mocno zastanów się nad końcówką, myślę, że wielokropka można się pozbyć, "ja" do ostatniego wersu. Albo w ogóle ją jakoś przemeblować. Ale jest w porządku tekścik.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron