"Kocham Cię.

To samo w sobie jest poezją."

Przeczytałem na pasku w programie

Jak to leciało!

Jak to leciało?

Och baby baby baby love me, love me!

Justin Bieber.

Just 5.

Kolorowe sny, kiedy ja dotykam ciebie kolorowe sny kocham ciebie.

A Ty śpisz!- Sandra Bullock.

A ja kocham tylko żarcie z maka. Mc donalds I m lovin it!

Pocztówka też mnie kocha.

Napis na każdej czekoladce mnie kocha.

Merci! I love you too and listening U2 .

Myślę, że jest to lepszy komentarz do tamtego "wiersza" niż cała dyskusją którą poruszył.

Okropnie się czuję po przeczytaniu tego. Ale chyba tak miało być. Genialnie ukazuje nadużycie i wyświechtanie tych słów.

Dobre, chcę więcej. Zepsucie, śmierć i dekadentyzm!

WhiteRaven nie jest odmienne.

brawo. niezłe. i ja się z Tobą zgadzam (chodzi o wiersz).
ale... napisałam tylko, że "dla mnie to zdanie jest poezją". czy dodawałam, jakie ono jest cudowne? że latam za tym i za tym? że kocham to, kocham tamto i sramto?

poźniej, owszem. ponieważ zawsze czuję się zobowiązana do tłumaczenia. może i mój błąd.

ale chodziło mi tylko o to, że to zdanie jest DLA MNIE poezją.

pozdrawiam.

Dlaczego WhiteRaven nie jest odmienne? Normalnie się odmienia, jak wszystkie obcojęzyczne nazwy. Clint Eastwood - Clinta Eastwooda...

shelion pisze:Dlaczego WhiteRaven nie jest odmienne? Normalnie się odmienia, jak wszystkie obcojęzyczne nazwy. Clint Eastwood - Clinta Eastwooda...

Może DLA NIEJ nie jest odmienne, pomyślałeś o tym?

dlatego, że jestem dziewczyną.
tej WhiteRavena?

No tak, wyszła mu forma męska, zamiast żeńskiej. .... Do komentarza WhiteRaveny? Uszłoby, nie?

już lepiej...
chociaż sama preferuję tryb nieodmienny jeśli chodzi o mój nick.

WhiteRaven pisze:już lepiej...
chociaż sama preferuję tryb nieodmienny jeśli chodzi o mój nick.

Bo wszyscy wiemy, jakie to ważne - odmieniać/nie odmieniać nick/nicka/nicku

przestań się czepiać.

To ja proponuję wiersz Andrzeja Bursy pt. "Miłość". Oto jego fragment, dwie pierwsze linijki:

Tylko rób tak żeby nie było dziecka
tylko rób tak żeby nie było dziecka


Jeśli się Wam spodobało, to z łatwością znajdziecie całość.

polishbritpoper, inspirowałeś się może właśnie tym wierszem?

To wszystko już było w lepszym wydaniu:

płyta: Złe misie
słowa: Marcin Świetlicki

Kochanie

Kocham cię, kocham. Obsesyjna mantra,
na którą Bóg uprzejmie reaguje, a i
- a i ludziom świeckim podoba się całkiem.

Kocham cię. Łatwiej dostaniesz kanapkę.
Łatwiej się wymigujesz. Obsłużą cię łatwiej,
jeżeli powiesz: kocham, kocham cię.

Kocham cię. Nawet jeżeli zabijesz
i staniesz nad zwłokami - i powiesz: kocham cię,
to lżej jest, lżej ci. Kocham cię.

Kocham cię - mówię.
Wraca świat.
Śpi ze mną.

A tutaj wersja multimedialna

Zparafrazuję Stefana Majewskiego ex-selekcjonera reprezentacji Polski "Ja Burse bardzo dobrze znam." Znam ten wiersz ale to nie było inspiracją. Inspiracją był wiersz WhiteRavenny A u Świetlickiego to chyba jednak chodzi o coś innego, w zasadzie nie wiem o co mu chodziło, nie rozumiem puenty: Kocham cię - mówię.
Wraca świat.
Śpi ze mną.

Jaki świat wraca? I dlaczego śpi ze mną?

[ Dodano: Czw 24 Lut, 2011 ]
Aha. Podbijam. Lepiej ten temat niż świetlicki rozkminili Cool kids of death w utworze Piosenki o miłości:

Piosenki o miłości są takie
banalne
Ale to jak go rzuciłaś było
banalne bardziej
Ciągle nie mógł Cię zrozumieć
A tak niewiele chciałaś
Parę miłych słów, jedno ciepłe
spojrzenie
Teraz on zachowuje się jak
gówniarz
Zachowuje się trywialnie
Pyta twoich koleżanek co u
Ciebie słychać
Chciał pobić chłopaka z którym
chcesz się spotykać
Nie wiesz co myśleć i nie wiesz
co robić
I nie jest Ci dobrze i nie jest Ci źle
Chyba nie czujesz że jeszcze
żyjesz
Zostaw to wszystko i nie
przejmuj się
Filmy o miłości są takie banalne
Ale twoje życie jest banalne
dużo bardziej
Wysłałaś mu wiadomość - nie
chciał rozmawiać
W sumie miał rację ale wyszło
chujowo
Teraz dzwnoisz do najlepszej
koleżanki
Bo nie masz o nim żadnych
wiadomości
Podobno się z kimś spotyka
Ale mogą to być tylko plotki
Nie wiesz co myśleć i nie wiesz
co robić
I nie jest Ci dobrze i nie jest Ci źle
Chyba nie czujesz że jeszcze
żyjesz
Zostaw to wszystko i nie
przejmuj się
Nie myśl już o tym nie zadręczaj
się
Wszystko co zrobisz i tak będzie
źle
Wszystko co robisz to zawsze
jest błąd
Nie myśl już o tym i uciekaj stąd
I to juz koniec widzisz napisy
końcowe
Trzeba gdzieś wyjść a nie
zamykać się w sobie
Piosenki o miłości mogą Ci nie
wyjść na zdrowie
Więc pora już iść tylko że nie
masz gdzie iść
Zobaczyć znajomych których nie
chcesz widzieć
Łapiesz nocny autobus spod
domu i jedziesz niewiadomo
gdzie
Zostań już na zawsze w
autobusie jadącym niewiadomo
gdzie
I może ułożyło się świetnie
może ten pomysł nie jest zły
Wreszcie możesz uciec stąd
wykonać decydujący krok
Zacznij uciekać sto mil na
sekundę Uciekaj jeden metr na
rok
Nie wiesz co myśleć i nie wiesz
co robić
I nie jest Ci dobrze i nie jest Ci źle
Chyba nie czujesz że jeszcze
żyjesz
Zostaw to wszystko i nie
przejmuj się
Nie myśl już o tym nie zadręczaj
się
Wszystko co zrobisz i tak będzie
źle
Wszystko co robisz to zawsze
jest błąd
Nie myśl już o tym i uciekaj stąd