Ze skorupy ślimaka...

1
Wychylam najpierw różki, czyli język, oczy i uszy. Językiem wybełkoczę Dzień Dobry, oczyma wypatrzę co mógł będę, a uszami posłucham ewentualnej (pewnej) krytyki (jak się wygrzebię ze skorupy).

Jestem facetem, dojrzałym, blisko półwiecza. Uważam się za wierszokletę. Mam czelność niebawem lub bawem napisać coś w prozie... Być może znalazłem kącik dla nauki. Witam.

2
Nie mogę jeszcze zamieszczać tekstów, więc co mi tam, chętnie Pana przywitam. Powinni, zdaje się, zrobić to jacyś weterani forum (chociaż jeden), tak przynajmniej na start. Coś żaden się nie kwapi, dlatego niech będę pierwszy. Witam serdecznie :)

3
Witaj. Jestem baba bliska półwiecza. Jesteśmy tu w mniejszości, więc tym bardziej pozdrawiam!
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

4
:mrgreen: cześć, dzieciaki :mrgreen:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”