Sny chmurne wiatrem rozwiane
Powalone drzewo żalu
Świszczy groźnie wciąż niepewność
Nadal serce mam z metalu

Huragan myśli gwałtowny
bezwolne ciało faluje
dotknij uspokój mi duszę
rozpuszczasz serce znów czuję

Słodka cisza będzie krzykiem
Podmuchem bryzy miłości
I zacznę Tobą oddychać
Radością zmiażdżysz mi kości

Zwrotki zdają być nie spójne ze sobą, to nie wygląda na jeden wiersz, tylko na trzy małe.

rozpuszczasz serce znów czuję

Tutaj przydałby się jednak przecinek, bo nie wiadomo, czy czujesz serce, czy czujesz po prostu.

Słodka cisza będzie krzykiem
Podmuchem bryzy miłości
I zacznę Tobą oddychać
Radością zmiażdżysz mi kości

To co, on jest SS-manem miłości, a ty w obozie koncentracyjnym radości? Bo tak to tu wygląda.
Temat oklepany. Większość kobiet jest po prostu monotematyczna. ,,Jestem taka zagubiona bo mnie nie kochasz, dlatego siedzę i myślę o szarości życia, bo nie mogę myśleć o czym innym, bo nie mam żadnych zainteresowań".
Słabo!!!

Pozdrawiam.

coś z tymi rymami jest tutaj nie w porządku, raz są takie, później inne, a następnie gdzieś czmychają w zarośla i ich w ogóle nie ma...

Jestem miłośniczką wierszy wolnych i lubię jak nieszablonowo rymy "zmykają w zarośla".

Jestem zdania, że dosłownie wszystkiego...wszystkiego można użyć w wierszu, żeby tylko oddawało w 100% zamysł autora.

Dlatego za formę, ode mnie plus!


Pozdrawiam!

Ps. Sama zebrałam krytykę, która po podsumowaniu wyglądała tak: zdecyduj się, albo piszesz białe albo z rymami.

Nie. Nie. Nie. Będę popierać Każdego, kto będzie próbował się wyłamać z tych sztucznych ograniczeń!

nie, ancepa, tu nie o to chodzi... to jest tak, są odpowiednie działy i dla p.rymowanej, i tej zboczonej, białej. ten wiersz to ja bym wrzucił zdecydowanie do tej drugiej...no chyba że wiersz nie rymowany ma duszę jak najbardziej spod Słońca i w pełni oddaje nam ten słoneczny klimat... to już zupełnie inna bajka...
pzdr

Przyznaję, że Dział biały - to odpowiednie miejsce dla tego utworu.

Pochwalę arianę jeszcze za sylabizm.

Pozdrawiam!

Ale ten wiersz jest bardziej rymowany niż biały. Rymy: A-B-C-B. Akurat bym się do tego nie czepiał, bo autorka konsekwentnie, w każdej zwrotce tej struktury rymów się trzyma.

"Sny chmurne wiatrem rozwiane Powalone drzewo żalu
Świszczy groźnie wciąż niepewność Nadal serce mam z metalu

Huragan myśli gwałtowny bezwolne ciało faluje
dotknij uspokój mi duszę rozpuszczasz serce znów czuję

Słodka cisza będzie krzykiem Podmuchem bryzy miłości
I zacznę Tobą oddychać Radością zmiażdżysz mi kości"

Wiersz rymowany jak byk!

Zawsze mnie śmieszy pytanie "co autor miał na myśli" i próby udręczone odpowiedzi na nie zagorzałych krytyków. A przeca wiersz to zapis chwili, jak zdjęcie... Kto tam spamięta, co się naprawdę myślało... Co innego z przesłaniem, tutaj pewnie chodzi o rozterki i żal, niepewność i cierpienie, po jakimś incydencie, a po chwili tęsknota i nadzieja na pogodzenie. Nie tylko kobiety są monotematyczne, ja również, kleciłem wierszydła głównie o seksie. No i co?

wydaje mi się, że występowanie rymów to za mało, żeby nazwać wiersz poezją rymowaną.
Wiersz wolny też może mieć rymy.

Tutaj akurat jest taka sama liczba sylab w wersie, więc nie jest wolny.

Ale nie sądzę, że autorka rozrysowywała akcenty wyrazowe podczas pisania, poza tym nie mam ucha do rytmu i nie potrafię ocenić melodii wiersza.

Mam nadzieję, że do wątku zgłosi się znawca tematu i rozjaśni sytuację.
Kai Man - czy Ty jesteś znawcą, na którego ten dział czekał tak długo?

a w życiu! Ja na pewno, naprawdę nie jestem. Jam jeno wierszokleta przydomowy, szufladkowy, nic więcej A co do wiersza i jego rytmu, no cholerka ma równą ilość sylab, jakoś niezbytnio na siłę da się maszerować

Jako znawca tematu przyznaję, że monotematyczność jest u mnie nagminna, no ale cóż zrobić jak moje życie ciągle obraca się wokół tego? ;p Co do rymów myślę, że można je zauważyć i szczerze mówiąc trochę zdziwiło mnie to, że wyszła sugestia zaliczenia go do działu białego no ale ja tu się nie znam pozdrawiam