Unikaj tych miejsc
mówiła mi matka
gdzie zło papierosy i piękne dziewczyny
Uważaj na tych
wtórował jej ojciec
co biją słabszych i kradną matką kasę z portfela
Nie włócz się po nocach kuszących blichtrem łatwym seksem i darmowym piwem
Nie szwendaj się z tym i z tym albo za tą lub tamtą
Przechodź przez ulice tylko na zielonym
I nie pal bo nie urośniesz
Nie wagaruj
Unikaj tych miejsc
mówił mi ojciec
gdzie nikt normalny nie zapuszcza się po zmroku
Uważaj na tych
wtórowała mu matka
co depczą trawniki i plują na chodnik
Mów dzień dobry sąsiadom i wszystkim znajomym
I nie pij piwa
No i zostałem sam
3
a błędów tu!!!
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM
'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM
'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
4
1)
2) Zgadzam się ze Stewiem. W ogóle sporo poezji białej na wery IMHO lepiej prezentowałaby się w klasycznej formie, z interpunkcją, rymem i całym tym dobrodziejstwem, tylko że autorowi się nie chciało popracować nad tym, co mu z serca i pióra spłynęło. Niektórzy powiedzą ,,dzisiaj się tak nie pisze". Ok, może się nie znam i mają rację, ale i tak sądzę, że temu utworowi na dobre zrobiłby przynajmniej jakiś spójny rytm.
Mam mieszane odczucia. Z jednej strony pomysł fajny, ale z drugiej strony wygląda, jakbyś nie przemyślał wiersza, tylko napisał i nie przeczytawszy nawet, wrzucił na wery. No i ortografia...
Ergo: pomysł fajny, treść fajna, ale popracuj więcej nad formą
Cóż, Poezja to można pani i rządzi się własnymi prawami, ale z Ortografią też warto trzymać sztamękradną matką kasę z portfela

2) Zgadzam się ze Stewiem. W ogóle sporo poezji białej na wery IMHO lepiej prezentowałaby się w klasycznej formie, z interpunkcją, rymem i całym tym dobrodziejstwem, tylko że autorowi się nie chciało popracować nad tym, co mu z serca i pióra spłynęło. Niektórzy powiedzą ,,dzisiaj się tak nie pisze". Ok, może się nie znam i mają rację, ale i tak sądzę, że temu utworowi na dobre zrobiłby przynajmniej jakiś spójny rytm.
Mam mieszane odczucia. Z jednej strony pomysł fajny, ale z drugiej strony wygląda, jakbyś nie przemyślał wiersza, tylko napisał i nie przeczytawszy nawet, wrzucił na wery. No i ortografia...
Ergo: pomysł fajny, treść fajna, ale popracuj więcej nad formą

8
O matko, co się stało, że w jeden dzień wyciągnięto dwa moje teksty (coś jakby wiersz i coś jakby opowiadanie)...
A co do samego wiersza, z perspektywy czasu uważam go za słaby, mocno niedopracowany. Niestety jak dotąd nie miałem jakoś ochoty, by go poprawić. Może kiedyś.
Również pozdrawiam
A co do samego wiersza, z perspektywy czasu uważam go za słaby, mocno niedopracowany. Niestety jak dotąd nie miałem jakoś ochoty, by go poprawić. Może kiedyś.
Też to lubię.Billy Kid pisze:Prostota, publicystyczny ton i uliczny klimat, to coś, co kupuję w ciemno.
Również pozdrawiam