Tak cudne lata młode
Małą Ziemią zabite…
Tak cudne lata młode
Chmurami zakryte Słońce…
Za szczęście zapłaciłeś
Oddałeś się za pustkę
W zamian nie zostałeś bogiem
Przegrałeś szczęście
Przegrałeś, w walce o przestrzeń
Mówią: nieskalany, prawy
Już cię to nie obchodzi
Za szczęście zapłaciłeś
Słowa pusto brzmią: Byłeś...
Zapadłeś w cień
Jesteś wspomnieniem
Wznieconym tęsknotą łez
Otartym salwą dział i ściskiem ciał
Już cię to nie obchodzi
Za szczęście zapłaciłeś
Kochałeś życie, jak syn Dedala
I znowu ten sam błąd?
Niech me słowa zamkną
Pamięć o Tobie w blokach skalnych
Ludzkiej nie bój się litości
Zaśnij bądź sam
Za szczęście swe przeżyte zapłaciłeś
Już cię to nie obchodzi
Tak cudne lata młode zamknięte kołem fortuny...
Zaśnij bądź sam…
Epitafium 1983/6.3
1Tacitisque senescimus annis
Najmądrzejsza rzecz, to wiedzieć co jest nieosiągalne, a nie w głupocie swojej, dążyć ku temu za wszelką cenę
- Zero Tolerancji -
Najmądrzejsza rzecz, to wiedzieć co jest nieosiągalne, a nie w głupocie swojej, dążyć ku temu za wszelką cenę
- Zero Tolerancji -