nie jestem żadnym tłumaczem, ale starałem się mocno oddać przesłanie, rytm i strukturę oryginału... Dla dociekliwych pytanie, czy choć trochę się udało?
Dzikich wichrów płacz
I noc chłodna taka
Przyjdzie mi tu spać
Duszę smutek smaga…
Ale spójrz! Już dnieje
Wschodni brzeg jaśnieje
Szepcze ptasią jutrzenką
Gardzi Ziemią…
Znów spojrzenie
Na nieba bruk…
Smutku brzemię
Przyparte mocą nut
Porazi słuch nocą
Łzawiąc oczy dniem
Rozwścieczy wichrów mocą
Obudzi szkwału sen
Jak nad chmurą szatan
Wyję z niedoli
Po nocy się splatam
I z nocą powoli
Przed świtem się skrywam
Stąd ukojenia wzywam
Cierpię, gdy światło czule
Razi mnie bólem
Mad Song [wersja po polsku]
1Tacitisque senescimus annis
Najmądrzejsza rzecz, to wiedzieć co jest nieosiągalne, a nie w głupocie swojej, dążyć ku temu za wszelką cenę
- Zero Tolerancji -
Najmądrzejsza rzecz, to wiedzieć co jest nieosiągalne, a nie w głupocie swojej, dążyć ku temu za wszelką cenę
- Zero Tolerancji -