Ludź

1
mieszanka światłości i
skrajnej ciemnoty
tak niesamowicie
żwawo rusza przez świat
zahaczając to czas to przestrzeń

światłość
broni przed ciemnotą
zdobywa świat i karmi pokorą
ujarzmia
przyciąga
kusi
wygrywa.

ciemnota
chroni przed światłością
bo człek gdyby wiedział co może
już dawno by ze zgryzł o ty piach

ludź
zaiste genialna machina
zbyt mądra by żyć
zbyt głupia by zginąć

2
Cześć,

przed chwilą oceniałem wiersz Jacka Dylana. Teraz przeczytałem Twój. Mimo że nieładnie porównywać, to Twój wydaje mi się ciekawszy w porównaniu z tekstem Jacka. Ale w obu zauważam podobieństwo. Obaj piszecie tak, jak pisaliby nasi dziadkowie. Oczywiście nie musicie się ze mną zgodzić, ale uważam, że warto poszukać nowych alternatyw, zamiast marnować czas na powielanie poetyckich klasyków.
Uważam, że nie jest źle, radzisz sobie z wyrazem. Ba, pierwsza zwrotka nawet mi się podoba, moim zdaniem jest całkiem dobra. Reszty bym się pozbył i napisał wiersz od nowa, zaczynając od pierwszej strofy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron