Amy

1
nie dziwię się Amy że wzięła
stanąć przed tłumem i udawać
że to wciąż ma sens

każdy dokądś ucieka
jedni ciągną z sobą bliskich
inni psa
trzeci chowają się po kątach
z nadzieją trwania w byciu
nieodkrytym

wyjeżdżają na działki
do lasu
gdzie chcą i kiedy
mimo wszystko zaznajomieni jedynie z przyczyną

żyć umierać
gdyby każdy dostrzegał w tym
różnice albo gdyby chociaż
chciał się do niej przyznać

2
nie dziwię się Amy że wzięła
stanąć przed tłumem i udawać
Wzięła? Wzięła i stanęła? Jakoś wiejsko mi to zabrzmiało (i nie wywyższam się, tylko mówię szczerze, bo mieszkałem na wsi i tam właśnie takie wyrażenia słyszałem)
inni psa
Ta linijka zabrzmiała jak pauza. Tutaj czytelnik się zatrzymuje i spodziewa się nowej myśli. A Ty, mimo pauzy, kontynuujesz melodię z poprzedniego taktu, pisząc:
trzeci chowają się po kątach
Skoro ludzie się chowają, to nie chcą zostać "nieodkrytym", tylko "nieodkrytymi".
gdzie chcą i kiedy
A może lepiej:
Gdzie i kiedy chcą
Końcówka brzmi trochę, jak morały w amerykańskich filmach - ładnie i głęboko brzmi. Brzmi...

3
@Marik Vao: "wzięła" prochy oczywiście. Dobre i jasne użycie słowa. Z zamianą na "gdzie i kiedy chcą" też się nie zgadzam, jest zbyt oczywista, tak, jak jest - jest dobrze.
Ale wiersz mi się nie podoba. Jakoś mało jest poetycki.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

4
ach... no tak. Wtedy jeszcze media nie huczały tak głośno o Amy. (przynajmniej ten huk nie dotarł jeszcze do mnie)

No i teraz można bardziej się wypowiedzieć o treści. Uważam, że poeta powinien przekazać coś czytelnikowi. Coś dobrego. A Ty nawołujesz do głupoty i "rozwiązywania"problemów w taki sposób? Myślisz, że narkotyki są rozwiązaniem? Gratuluje.

5
Cześć Marik

Ba, Z.Herbert stwierdził nawet, że poeta powinien występować w obronie słabszych. A to już można różnie interpretować, ponieważ - jak by nie patrzeć - postać wsp
omniana w wierszu również nie należała do najsilniejszych. Amy, pogubiona dziewczyna, za życia często wyszydzana, po śmierci bohaterka pokolenia, posiadaczka brudnego, czarnego głosu. Jeszcze nigdy tak wielu nie nazywało ją "diwą".

A Ty jeżeli masz mi coś do przekazania, zrób to poprzez PW, bo szkoda Twojego czasu na komentarze typu "gratuluję" (w ogóle zabrakło Ci ogonka przy "ę"). :P Zawsze chętnie z Tobą podyskutuję, masz swoje zdanie nt. poezji (literatury w ogóle) i zapewne dowiem się czegoś nowego, a rozwijamy się przecież całe życie. Ale pod utworami pisz, co jest "in plus", a co należy możliwie najprędzej zapomnieć, zamiast marnować czas mój i swój na wypisywanie takich komentów. Sorry, ale to poniżej Twoich umiejętności. ;]

Zresztą, tyle sobie na mój temat dopowiedziałeś, że powinno to być karalne - w którym miejscu pochwaliłem zażywania jakichkolwiek środków? Zrobiłem tak, ponieważ napisałem, że nie dziwię się, iż Amy wzięła? Nie dziwię, ale nie pochwalam, i to by było na tyle.

He, też to powinienem wysłać PW, ale niech już tutaj zostanie.

Pozdr, Marik
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”