Bóg nosi dres

1
Witam wszystkich!
Zakładając ten temat, chciałbym podziękować i pochwalić się.
Na początku sierpnia wychodzi moja debiutancka książka "Bóg nosi dres" nakładem wydawnictwa Replika. Jest to melancholijno-ironiczny obyczaj traktujący głównie o przyjaźni, alkoholizmie i wierze. Zdaję sobie sprawę, że książka nie jest dla wszystkich :) Jest odważna, wulgarna, kumpelska.
Prawda jest jednak taka, że nie osiągnąłbym tego bez WeryfikatoriuM. To forum właściwie mnie pisarsko wychowało. Zaczynałem dwa-trzy lata temu, nie potrafiłem porządnie sklecić zdania. Później stałem się sam weryfikatorem, aż wreszcie poczułem się na siłach, żeby zawalczyć na polskim rynku książki.
Dziękuję weryfikatorom i użytkownikom, dziękuję osobom, pod okiem których szlifowałem swój warsztat. Wielkie dzięki za pomoc Martiniemu, SkySlayerowi, Grze, Lan, Webowi, padaPadzie, Mallandrilowi, djasowi i wielu innym. Przede wszystkim powinienem podziękować naszym pisarzom - Romkowi i Jackowi - bo to oni nauczyli mnie najwięcej.
Wyszło trochę patetycznie, jakby jakieś nagrody odbierał :) No ale dla mnie jest do nagroda.

Jakby ktoś chciał więcej informacji na temat książki to zapraszam tutaj:

http://www.replika.eu/zapowiedzi.php?wyd=1&id3=333&k=
Obrazek
Piotr Sender

http://www.piotrsender.pl

2
Koszmarna okładka, ten "rozbłysk światła" za słowem "Bóg" jest paskudny.

Ale debiutu gratuluję i zazdroszczę ;)
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons

5
Gratuluję!
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

6
Dzięki, jeszcze raz :)
BMF pisze:Koszmarna okładka, ten "rozbłysk światła" za słowem "Bóg" jest paskudny.
O nie. To nie jest koszmarna okładka. Nie widziałeś poprzedniej wersji :P
Piotr Sender

http://www.piotrsender.pl

8
w tytule jest Bóg - będzie tysiące sprzedanych egzemplarzy :)
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

9
Gratuluję ;) Oby tak dalej.
Nawiasem mówiąc, jeśli przeczytać to kolorami, mamy: "Piotr Bóg" i "Sender nosi dres" :)
http://dnokufra.pl/ - Co się kryje na dnie kufra...

10
Herman pisze:"Piotr Bóg" i "Sender nosi dres"
:lol:
Martinius pisze:w tytule jest Bóg - będzie tysiące sprzedanych egzemplarzy :)
Trza podrzucić Natankowi i będzie darmowa kampania reklamowa na YT :D
Leniwiec Literacki
Hikikomori

11
Wystarczy gdzieś sprzedać hasło, że "Bóg to dresiarz" - ludzie sami znajdą, co trzeba :)
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

12
No ja właśnie siedzę nad problemem reklamy :) Bo niby wydawnictwo coś tam mi pomaga, ale większość muszę robić sam. Dobrze, że ostatnio powstał wątek na forum "Promocja w Internecie" :) - przyda się.
Herman pisze:Nawiasem mówiąc, jeśli przeczytać to kolorami, mamy: "Piotr Bóg" i "Sender nosi dres" :)
Buhehe :) Nawet tego nie zauważyłem. Świetne!
A Bóg to dresiarz, przecież to oczywiste ;)
Piotr Sender

http://www.piotrsender.pl

15
Gratki! Jeszcze pamiętam niektóre piosenki, których słuchałeś przy pisaniu tego i zdarzyło ci się zapodać coś :D
Cierpliwości, nawet trawa z czasem zamienia się w mleko.
Zablokowany

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”

cron