Latest post of the previous page:

Biedne dziecko, czym ją karmili, mlekiem od czarnobylskich krów? Aż brak mi słów (oo, i nawet się zrymowało! )



Ta walka z nią chyba nie ma sensu, skoro toto ciągle wraca. Może wypadałoby zadzwonić do Zodiac Killera? Na pewno mu sie potwornie nudzi. Co prawda on nie jest hitmanem, ale może się rozmyśli, jak zobaczy nasze oczka a'la Kot w butach.

Jej posty usuwam na bierząco, ale coraz bardziej mnie to zaczyna drażnić. Jeszcze chwila i wybuchnę iszcząc strony KasiSkrok i jej koleżanek lub wyślę jej ładny prezent na maila, który popsuje jej komputer



Nie, nie będę taki zły. Chociaż niedługo może zmienię zdanie.



Cytaty:

CzEsC JeStEm DzIeCkIeM nEoStRaDy - KoLeJnE wCiElEnIe Cool Cool Cool Cool Cool

ChIlD oF nEo pOwRaCa Razz Razz Razz Razz Razz

Hmm.... Weber, tym mnie zaciekwiłeś... mógłbyś mi wysłać PM'em kilka takich przykładów ,,broni nuklearnej'' na wnerwiające osoby? Może się przydać w przyszłości... ]:->



PS: jeżeli się nie zgodzisz, to czy wyślesz, jak zrobię oczy A'la (ma) Kota w Butach? ^_^'

Dodane po 48 sekundach:

Nie, nie wysłać tych ,,bomb'' tylko sposób ich używania...

Vel, właśnie mi przypominałeś Anakina Skywalkera proszącego Palpatine'a o zdradzenie mu tajemnic Mocy...



Sitha w Tobie widzę, Sitha!

Vel, póki co wolę żeby pozostało to moją tajemnicą.

Jeszcze Ci się nie daj Boże narażę i wyślesz mi później coś takiego.

A już bardziej serio to wolałbym sam trzymać palec nad czerwonym guzikiem.

Mam nadzieję, że mnie rozumiesz.

Nadzieja w Bogu.

Więc dalej pozostanę bezbronny niczym niemowle, wystawione nad krawędź urwiska, czekające na powiew zgubnego wiatru SPAMU, który strąci je w odmęty potępienia blogowych CzCiOnEk i trzynastoletnich histeryczek... Niech Bóg będzie miał nas (*gul* mnie...?) w opiece... :( No trudno... przynajmniej nie zniszczę nikomu kompa ani stronki... ^_^'



PS: AlEmIałeMwEnętWórCzą!!!111oneone :wink:

Patren, z tym tekstem o banach to pojechałeś równo.

ZARąBISTE!!! Zauważyłam, że coś się w logo zmieniło, jakimś trafem ( A! Szukając świeżych postów ) trafiłam tutaj. No, kolego, łasic mówi, że z Ciebie będzie wielki człowiek.



A co do debilnych multikont - na pewnym forum dziewczyna zamieściła fanarty...ściągnięte ze strony Wizard of the coast. Jak się użytkownicy połapali, to co prawda bana nie dostała, ale usunięto "jej" wszelką twórczość.

Skubana upierała się, że to jej, a kolega niby miał na dysku.

Ten okrutny, zły kolega wysłał jej pracę na jakiś konkurs i się za nią podpisał! A to łotr!

Podpisał się David Hudnut...Co za zbieg okoliczności....

I ostatnio pokazała się znowu. Opowiada o sobie dokładnie to samo, co pod poprzednim nickiem...adres mailowy oczywiście ten sam. I zastanawiałam się JAK MOżNA BYć TAKIM BEZMóZGIEM????

W głowie mi się to nie mieściło, ale tu spotkałam podobny przypadek. Nie do wiary.



Był też gość, który wykazał troszkę więcej finezji i komentował swoje własne opowiadania jako dziewczyna z innego miasta. Jednak styl pisania go zdradził. Coś niesamowitego, żeby sobie samemu stawiać szóstki!



Oj, dziwne te ludziska, dziwne

Nie ma to jak trochę połechtać swoją próżność, nie?

Emm... a jaki jest sens stawiania sobie szóstek za opowiadania, jeżeli można spytać? Może jakieś gratisy się dostaje, albo bonusy do statystyk?

Patren, z tym tekstem o banach to pojechałeś równo.

ZARąBISTE!!! Zauważyłam, że coś się w logo zmieniło, jakimś trafem ( A! Szukając świeżych postów ) trafiłam tutaj. No, kolego, łasic mówi, że z Ciebie będzie wielki człowiek.

Dziękuję bardzo za poprawienie samopoczucia na koniec dnia. :]



A ludzie (taborety?) rzeczywiście równo popieprzeni. I śmieszni. I żałośni. I bla bla bla. I ble ble ble.

My, dzieci Neo, żądamy zrównania praw naszych oraz innych użytkowników internetu. Obecnie jesteśmy dyskryminowani, obrażani, banowani oraz spamowani. Inni użytkownicy są nietolerancyjni wobec sposobu w jaki zapisujemy wyrazy oraz naszych blogów czy forum.



Dlatego też żądamy zawieszenia działalności "Anty Children-of-Neo" oraz nie banowania nas za to, że tworzymy bzdurne tematy, że zapisujemy słowa swoim własnym pismem, nazywanym "TrAwIaStYm" lub "PoKeMoNoWyM", a także nazywania nas "PoKeMoN-king", "Emolord" itp.

Droga Kasiu,

jesteś najbardziej żałosną osobą, jaką w życiu realnym bądź wirtualnym spotkałam.

WIEM! MAM POMYSł! Zróbmy zakłady, kiedy ta lafiryn... znaczy dziołcha... da sobie spokój! Ja już obstawiam cztery dni. Czekam na wasze zgłoszenia!

Miesiąc conajmniej. :]

Aż do upadku forum?