Tych parę ''urojeń'' z mojej głowy przelanych na papier nie zmieniło nic...będzie lepiej gdy zakończę swoją ''działalność'' i może to dobrze...pozatym to forum nie jest dla mnie...za wysokie progi dla takiego nieuka jak ja...wy pewnie jesteśćie już wykształceni po szkołach...a ja cóż nie widzę dla siebie przyszłosći w tym temacie...
Może jeszcze coś napiszę ale tylko i wyłącznie do szuflady...przecież nie będe wystawiał się na publiczne pośmiewisko...
Dziękuje użytkownikowi gabim za wsparcie i chęci wydobycia ze mnie czegoś więcej...niestety jestem beznadziejny i czas to sobie powiedzieć wprost...
Żegnajcie i nie miejcie mi za złe tych moich ''wierszy''
4
Janko200 - jeśli czytasz ten post...
Ja też wystawiłem się na publiczne pośmiewisko już parę razy wystawiając raz tekst niby to z mrokiem i grozą, a wyszedł kabaret dla przykładu. Raz jak chciałem opinii na książkę to dostałem taki opierdziel od całego grona ludzi, że powinienem nic nie pisać.
Nie martw się, możesz właśnie pisać do szuflady!
Może właśnie któraś z dzieł zaszufladkowanych okaże się wystarczająco dobra, żeby ją opublikować.
I tu nie chodzi o szkołę... przecież wielu jest pisarzy, którzy nie są polonistami i osiągnęli sukces w karierze pisarskiej. Ja osobiście nie lubię pisarzy "dla pieniędzy" tylko tych co tworzą z "ambicją".
Powodzenia i mam nadzieje, że się nawrócisz. Trzeba po prostu ćwiczyć.
Poza tym z karierą pisarską jest tak, że musisz być odporny na krytykę. Równie dobrze możesz podetrzeć sobie dupę niektórymi opiniami od krytyków, jeśli są słabe i bezpodstawne.
Z okazji nieudanych tekstów może skleisz jakiś wiersz o swojej porażce?
Jeśli naprawdę tak to przeżywasz, to może przelejesz część samego siebie.
A odnośnie słabych tekstów, jak ja sobie przypomnę pisaną pierwszą książkę (która doszła do strony 100) to tak jak użytkownik Maciejo - "Łojezusmaria"!
Ja też wystawiłem się na publiczne pośmiewisko już parę razy wystawiając raz tekst niby to z mrokiem i grozą, a wyszedł kabaret dla przykładu. Raz jak chciałem opinii na książkę to dostałem taki opierdziel od całego grona ludzi, że powinienem nic nie pisać.

Może właśnie któraś z dzieł zaszufladkowanych okaże się wystarczająco dobra, żeby ją opublikować.
I tu nie chodzi o szkołę... przecież wielu jest pisarzy, którzy nie są polonistami i osiągnęli sukces w karierze pisarskiej. Ja osobiście nie lubię pisarzy "dla pieniędzy" tylko tych co tworzą z "ambicją".

Powodzenia i mam nadzieje, że się nawrócisz. Trzeba po prostu ćwiczyć.
Poza tym z karierą pisarską jest tak, że musisz być odporny na krytykę. Równie dobrze możesz podetrzeć sobie dupę niektórymi opiniami od krytyków, jeśli są słabe i bezpodstawne.
Z okazji nieudanych tekstów może skleisz jakiś wiersz o swojej porażce?

A odnośnie słabych tekstów, jak ja sobie przypomnę pisaną pierwszą książkę (która doszła do strony 100) to tak jak użytkownik Maciejo - "Łojezusmaria"!
5
janko200, Dude, jeśli podałeś tutaj swój prawdziwy wiek, to tym bardziej nie masz się czym przejmować. Ja w takim wieku też miałem okres "burzy i naporu", chyba jak każdy, nie masz po co porzucać tego forum (nie zabawiłeś tu zbyt długo, btw), tylko wziąć do serca dobre rady, a niedobre olać, i tyle.
Dodam jeszcze, że z perspektywy czasu nieraz druzgocąca krytyka w początkach "procesów twórczych" często bardzo dobrze robi początkującemu twórcy na przyszłość - sam kiedyś "zszedłem na ziemię" z krainy własnych wyobrażeń i wiem, że było to potrzebne.
Dodam jeszcze, że z perspektywy czasu nieraz druzgocąca krytyka w początkach "procesów twórczych" często bardzo dobrze robi początkującemu twórcy na przyszłość - sam kiedyś "zszedłem na ziemię" z krainy własnych wyobrażeń i wiem, że było to potrzebne.
Ot, to to. Bardzo dobry pomysł, powinieneś spróbować (jeśli jeszcze to czytasz).Niver pisze:Z okazji nieudanych tekstów może skleisz jakiś wiersz o swojej porażce?Jeśli naprawdę tak to przeżywasz, to może przelejesz część samego siebie.
6
Chyba już poszedł.
"...Tak... chcemy, żeby Czarny Anioł zbawił dla nas świat
Zebrał Armię Wszechpotężną Nasz Niebiański Brat
Nawet jeśli zmieni przy tym w piekło cały kraj
Graj Muzyko Graj!
Obróci niewiernych wiarołomców znowu w proch
Nie pomogą groźby, nie pomoże matek szloch
Chcemy, żeby Czarny Anioł zabrał nas na BÓJ!!!
TRUJ ANIELE TRUJ!!!"
HUNTER - IMPERIUM TRUJKI
Zebrał Armię Wszechpotężną Nasz Niebiański Brat
Nawet jeśli zmieni przy tym w piekło cały kraj
Graj Muzyko Graj!
Obróci niewiernych wiarołomców znowu w proch
Nie pomogą groźby, nie pomoże matek szloch
Chcemy, żeby Czarny Anioł zabrał nas na BÓJ!!!
TRUJ ANIELE TRUJ!!!"
HUNTER - IMPERIUM TRUJKI
7
Ej no Janko nie zostawiaj mnie tu samej:( Szczerze powiedziawszy też jestem nienajlepsza w "te klocki", ale mam nadzieję, że się czegoś nauczę od Starszych Wyg. Nie odchodź, proszę.
Pomyśl o sobie i napisz o tym co Cię w jakiś sposób dotyczy. W pisarstwie najważniejsza jest dusza, a nie styl, czy coś. Pisarstwo to coś więcej niż składanie słów w miarę poprawny zlepek zdania. To co więcej. Widzę, że duszę pisarza już masz, więc ani mi się waż poddawać!
Z Ukłonami. Bella

Z Ukłonami. Bella
"Najlepiej widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."-mam nadzieję, że moje serce zawsze będzie widziało tylko te piękne rzeczy- sztukę artystyczną i na zawsze uczyni ją sensem mojego istnienia:)