padaPada pisze: Z tego co pamiętam temat wątku brzmi - Co myślicie o wydaniu książki w formie e-booka?
Tak więc interesują nas wszystkie wydawnictwa, w tym GONETA.
Twoja odpowiedź odnosiła się bezpośrednio do postu
smtk69, zatem moja odpowiedź odnosiła się bezpośredniodo twojej, nie do nazwy tematu.
padaPada pisze:Ale oczywiście możesz mieć racje, może GONETA znalazła złotego gralla elektronicznych publikacji, ma przewagę technologiczną nad konkurentami oraz wypracowała genialny model dystrybucji i promocji, a jedyne czego jej brakuje, żeby nam to udowodnić, to odrobinki czasu.
Nigdy nic takiego nie powiedziałem. Po prostu uważam, że wydawnictwo winno zweryfikować się same, nie należy go od razu wrzucać do jednego wora i z góry zakładać, że nic się im nie uda. Jeśli okażą się amatorami, to ich odeślemy tam, gdzie ich miejsce.
padaPada pisze:Jeśli masz jakieś, to ślij śmiało do GONETY. Ja poczekam na wasz sukces. Trudno, zaryzykuję stanie w szeregu z "tymi drugimi"...
Nigdzie nie napisałem,że mam zamiar tam cokolwiek wysyłać. To wszystko jest twoją nadinterpretacją.
Patrzę na twój wiek i dziwę się, że dorosły, poważny facet zniża się do takiego poziomu dyskusji. Mam tu na myśli odwracanie kota ogonem, szukanie argumentów tam, gdzie ich nie ma i wkładanie w moje wirtualne usta słów, których nie wypowiedziałem. Trochę ogłady, naprawdę...
@rubia
Aha. No to do śmieci z nimi

"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons