~Trwa naGRAnie wielośladowe~


rozważałam taką możliwość
żeby cię przestać kochać
narysowałam tabelkę
za było wszystko
przeciw tylko ja
kiepska jestem z matematyki
podsumowałam
wyszło: nie warto
wartość nieszacowalna: ty
gdzieś tam
daleko po przecinku
plątał się dotyk
nawet nie zauważyłam
jak mi znowu
poplątał włosy
mixer dźwięku
trochę tylko
nadłożyliśmy ścieżki


gsc/24/05/2011

Ładne...

Pracowałem trochę w studiach nagrań przeróżnych, więc na mnie ten wiersz pewnie działa nieco inaczej. Czy bardziej? Pewnie też ;-)

"nadłożenie ścieżki" to metafora barwna, choć technicznie dyskusyjna ;-)

ciekawiło mnie czy ktoś zauważy :-)
Oczywiście ścieżki się nakłada, a nadkłada drogi. To mix w studio :-)

jak mi znowu
poplątał włosy
mixer dźwięku

To mi się spodobało. Choć resztę też można by "uhumanistycznić", bo jest dość "mat-fizowa". Mam nadzieję, że zrozumiale się wyraziłem

Gra pisze:~Trwa naGRAnie wielośladowe~


rozważałam taką możliwość
żeby cię przestać kochać
narysowałam tabelkę
za było wszystko
przeciw tylko ja kiepska jestem z matematyki
podsumowałam
wyszło: nie warto
wartość nieszacowalna: ty
gdzieś tam
daleko po przecinku
plątał się dotyk
nawet nie zauważyłam
jak mi znowu
poplątał włosy
mixer dźwięku
trochę tylko
nadłożyliśmy ścieżki


gsc/24/05/2011

- te fioletowe, to aż słodkie, takie kobiece, po prostu.
- te czerwone i czarne, to pewnie zabieg celowy "antyzaprzeczania": nie warto przestać kogoś kochać, ale ta wartość dodana, już mi nieco masło-maślanuje

kobieca słodkość jest zamierzona - podmiot liryczny jest blondynką i za taką chce być uważany/a
trudno oszacować wartość kogoś, kogo się kocha. Nawet GDYBY (nie: jeśli) miał więcej wad niż zalet, miłość czyni go wartościowym po prostu.

hmmm, piszę chyba nie po polsku (po raz któryś nie zrozumianym jest). Słodkość mnie zauroczyła, a nie odrzuciła. Czepiałem się powtórek warto - ści - choć trudno będzie zastosować inaczej, niż jest.

a przecież ja nie napisałam, że się czegokolwiek czepiałeś, ani nie odebrałam tego, jako krytyki... po prostu wyjaśniłam, że to z premedytacją było :-)
Powtórka celowa i zamierzona. Podkreśla wagę wypowiedzi. I osoby.
Pozdrawiam i dziękuję za analizę. Każda uwaga jest dla mnie bardzo cenna. Odpowiadam, utwierdzając się w przekonaniu, że właśnie tak, a nie inaczej chciałam napisać.
Gra

Mnie podobał się OD i DO - od momentu "kiepska jestem z matematyki do momentu "kiepska jestem z matematyki". Gabim, po co tak zagmatwałeś?...
Krótko, wers, o którym napisałem, moim zdaniem jedynie szkodzi wierszowi. Poza tym - jak dla mnie - jak najbardziej OK.

Pozdrawiam

no, ale ja JESTEM kiepska z matematyki Poza tym ten właśnie wers "usprawiedliwia" wszystko, co się w wierszu dzieje nielogicznie, nieszacowalnie, nie/wy/rachowanie itd. :-)

Piękny, dobrze że w miłość jeszcze wierzycie.
Cytuję :
Nawet GDYBY (nie: jeśli) miał więcej wad niż zalet, miłość czyni go wartościowym po prostu.

Heh, wartościowym może i tak, ale miłość to za mało.

wierzę wyłącznie w miłość. W nic innego wierzyć nie warto. JEŚLI to miłość, to najwyższa możliwa wartość i z pewnością nie za mało. Miłość rozpatruję wielowymiarowo: do natury, do Syna, do zwierząt, do mężczyzny. Wierzę głęboko, że tylko miłość determinuje zmiany. O tym chyba piszę w tym wierszu. Against all odds. Even through the fire. JEŚLI to miłość, to się obroni.

Gra