Zajrzałam przypadkiem, poczytałam i oto jestem. Lat sporo, zajęcia różne. W dorobku mąż i córeczka. Piszę od lat... wielu. Czasem z sukcesami czasem bez. Marzę o własnej książce, ale jak dotąd nie napisałam nic, z czego byłabym zadowolona na tyle, by to dalej wysłać w świat. Może pomożecie mi uwierzyć w siebie?
Kocham dobre książki (niekoniecznie klasykę), jeszcze lepsze kino i dobrą kawę.
