"(...) nie trzeba szumnych metafor (...)"

W.Broniewski, „Słowo o Stalinie“

nie będzie o Józefie (który miał być Wujkiem
w „Autobiografii“)

nie będzie także o przenośni, chyba że o takiej
na pierwszy rzut oka niedostrzegalnej

będzie o niczym
będzie wiersz

a teraz możecie mnie zgnoić
spróbować stłamsić utopić
rozerwać - możecie
bądź co bądź to kraj swobód

Świetne. Dość nieczęsto zdarza się mi to mówić, cały wiersz pachnie trochę inspiracją autorem jakim jest Andrzej Bursa, ma racje czy też to tylko moja halucynacja? Zero uwag krytycznych.
Gratuluje.

Dziękuję, Kirk, bardzo ucieszył mnie Twój komentarz. Cenię Bursę, ale nie powiem, że się nim inspirowałem.