Oto sprawdzona recepta, jak to zrobic.
1. Otworz Strone internetowa z wlasciwa nazwa - np. Ebooki dla kazdego, czy cos podobnego.
2. Zatrudnij emeryta korektora (tanio)
3. Zacznij sie oglaszac, jak nastepuje - wydajemy ebooki w konkurencyjnych cenach.
Autor otrzymuje az 40% od ceny okladkowej, a my zadbamy o reszte, czyli okladka, korekta, sklad, reklama, recencje, dystrybucja sieciowa - mamy kontakty z najwiekszymi ksiegarniami internetowymi oraz hurtownikami.
4. Czekaj cierpliwie na przybycie owieczek (grafomanow) do strzyzenia futerka

5. Oferuj im umowy wieczyste

Hmm...
Cala zabawa polega na tym by sciagnac do siebie minimum 100/200 autorow.
Poniewaz przecietna sprzedaz jednego tytulu (beletrystyka) nie przekracza 50 egz. rocznie, wiec latwo policzyc zyski wydawnictwa. Przy zarobku 5zl. za sztuke,
w rok pozyskujemy 25000 zl przy setce autorow.
Przy 200 autorach mamy 50000zl
Pewne ebooki typu Jak zostac milionerem, Sennik Babuni, Ziola ksiedza Zielarza, albo, albo, albo

Wiemy, ze sa takie, ktore bronia sie przed beletrystyka i wola - PORADNIKI

Grunt to rozpoznanie rynki i specjalizacja.
I tak wlasnie - pracuja - te licznie mnozace sie wydawnictwa ebookowe.
FM