16

Latest post of the previous page:

Odnośnie całego tematu się nie wypowiem, bo za mało znam Twój pomysł. Ale gdybyś chciał wprowadzić wątek miłosny, to przyszło mi do głowy rozwiązanie chyba trochę mniej oklepane, niż pozostałe podane w tym temacie.
Mianowicie książę mógłby się zakochać w jakiejś nawet ładnej dziewczynie w jego wieku, zubożałej, ale dość wysokiego pochodzenia. Tyle, że ta dziewczyna byłaby... bezpłodna. A to w średniowieczu dyskwalifikowało przecież kobietę jako małżonkę kogoś z ważniejszego rodu, bo nie urodziłaby potomka - ani męskiego, ani w ogóle żadnego. Więc książę mógłby być zakochany po uszy, ale magnateria się na jego romans nie zgodzi (bo jeszcze chciałby panienkę poślubić).
Graj tym, co masz. Próbuj i walcz.

17
Nefryt pisze:Odnośnie całego tematu się nie wypowiem, bo za mało znam Twój pomysł. Ale gdybyś chciał wprowadzić wątek miłosny, to przyszło mi do głowy rozwiązanie chyba trochę mniej oklepane, niż pozostałe podane w tym temacie.
Mianowicie książę mógłby się zakochać w jakiejś nawet ładnej dziewczynie w jego wieku, zubożałej, ale dość wysokiego pochodzenia. Tyle, że ta dziewczyna byłaby... bezpłodna. A to w średniowieczu dyskwalifikowało przecież kobietę jako małżonkę kogoś z ważniejszego rodu, bo nie urodziłaby potomka - ani męskiego, ani w ogóle żadnego. Więc książę mógłby być zakochany po uszy, ale magnateria się na jego romans nie zgodzi (bo jeszcze chciałby panienkę poślubić).
No dobra ale skąd by wiedział, że jest bezpłodna? :D

Do Autora tematu:

Ogólnie tak jak pisali inni- jak nie masz pomysłu co dać nieoklepanego to masz problem, którego nikt za Ciebie nie rozwiąże. A jak dostaniesz tu radę to przeczyta to mnóstwo osób i każdy taki wątek będzie mógł wykorzystać;-)
"Optymizm to obłęd dowodzenia, że wszystko jest dobrze kiedy nam się dzieje źle "

18
Rapsodia, zgadzam się podwójnie ;)

Co do bezpłodności panienki, to mi się przypomniało, jak u Ewy Białołęckiej chciano porwać jedną mężatkę, co się nierozsądnie plątała po lesie. No i prawie by się udało, ale porywacz usiłował złapać też dzieciaka ("I po co mi to było?!") i zjawiła się pomoc. "Ale po co mnie chciałeś porwać jako żonę - nie widzisz, że już mam męża? DZIECKO MAM!!" "A po co mi taka, co dzieciaka mieć nie może??"
Co kraj to obyczaj :D
Anna Nieznaj - Cyberdziadek
Nocą wszystkie koty są czarne
Gwiezdne wojny: Wróg publiczny

19
Kiedyś podobno się takie rzeczy szybko roznosiły :)
Ale masz rację, z tym wykorzystywaniem pomysłów.
Graj tym, co masz. Próbuj i walcz.

20
Smoke pisze: Adam zapładnia Julię i Oliwię a następnie zasądzony o alimenty zmienia płeć by uniknąć odpowiedzialności. toczy się długa batalia sądowa śledzona przez cały kraj, Adam ostatecznie przegrywa i trafia do więzienia gdzie nie ma życia bo z powodu niedopełnienia formalności przy zmianie płci trafia do męskiego pierdla, gdy wychodzi, jego dorastający syn cierpiący na zapalenie dziąseł i kompleks edypa...
Smoke, masz zrytą głowę. Pogrzebaczem. Dodaję Cię do ulubionych.
Wiesz? Nie istniejesz.

21
Nefryt pisze:Kiedyś podobno się takie rzeczy szybko roznosiły :)

Ale to musiałaby być społeczność, w której brak dziewictwa panny młodej nie stanowiłby jej dyskwalifikującej małżeńsko wady, a z kolei - wczesna i pozamałżeńska prokreakcja byłaby przyjmowana radośnie. Ergo: ani nasze, europejskie "dawne czasy", ani nasza współczesność ;)

(no co, no co, to nawet nie offtop :P )
Anna Nieznaj - Cyberdziadek
Nocą wszystkie koty są czarne
Gwiezdne wojny: Wróg publiczny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”