Latest post of the previous page:
Znów, tradycyjnie, dziękuję za komentarze i poświęcenie czasu mojemu... czemuś.Barneym, nie powinnam takiego czegoś pisać, ale wiesz, gimbusom tylko jedno w głowie xD
Chodziło o to, że jeśli już ktoś coś pod nosem nuci, to zazwyczaj jest sam. Pokracznie to wyszło troszeczkę =]Cytat:
Ludzie zwykle nucą, gdy są sami.
To jest najlepsze.
Lepiej by było, gdybym napisała "Zastrzyk adrenaliny otrzeźwił go w sekundę, a jego zmysły rejestrowały każdy szczegół"? Bo nie wiem w sumie, jak to napisać.Cytat:
ogromny zastrzyk adrenaliny otrzeźwił go w sekundę i uwolnił od wybiórczego postrzegania.
Pogrubione się kupy nie trzyma.
Leszku, strasznie mi miło, że zajrzałeś na bloga =D Tak naprawdę ani jednego, ani drugiego shorta nie zamierzałam wstawiać. Na pewno nie "Chuckiego", a nad "Siostrami" może się zastanowię. Chcę za to wrzucić coś, co jest jeszcze w trakcie powstawania, tego 30-stronicowego tasiemca (na raty oczywiście). Pewnie Ci się nie spodoba, bo zawiera element fantastyczny. Ale ogólnie nie jest on najważniejszy, bardziej chodzi o psychologię. Tak czy siak to wstawię, bo chyba coś znaczy, jeśli jako jedyne z moich "płodów" przeżyło trzykrotną próbę aborcji (czyt. kilkutygodniowe przerwy) xD